Aktem oskarżenia dla 17 osób zakończyło się śledztwo prowadzone przez policjantów z Wydziału dw. z Korupcją KWP zs. w Radomiu. Wśród oskarżonych jest m. in. były wójt jednej z gmin powiatu sokołowskiego oraz pracownicy urzędu gminy. Śledztwo dotyczyło przekroczenia uprawnień lub niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego, czyli przestępstwa z art. 231 Kodeksu karnego.
Policjanci z Wydziału dw. z Korupcją KWP zs. w Radomiu wraz z prokuratorami z Prokuratury Okręgowej w Siedlcach sprawą zajęli się na początku 2019 roku. Z informacji, które zaczęli weryfikować wynikało, że w czasie wykonywania w 2018 roku inwestycji na terenie gminy mogło dochodzić do nadużyć. Śledczy zabezpieczyli w urzędzie m. in. dokumentację związaną z procedurami wyboru firm wykonujących usługi na rzecz samorządu.
KRIR wnioskuje o umożliwienie emerytowi dalszego prowadzenia gospodarstwa
W czasie śledztwa ustalono, że wójt dzielił inwestycję na etapy, przez co nie musiał ogłaszać przetargów na inwestycje powyżej 25 tysięcy euro. Najczęściej prace budowlane były zlecane firmom, których właścicieli wójt dobrze znał. Takim sposobem zlecił m.in. utwardzenie placu, czy drogę, mimo, że jej stan prawny był nieuregulowany. Zdradzał też warunki przetargowe.
Wójt wyłudzał odszkodowania za suszę
Kolejnym elementem nadużyć było złożenie na własną ziemię wniosku o wypłatę odszkodowania w wyniku strat poniesionych przez suszę w 2018 roku. Mężczyzna miał to zrobić po ustawowym terminie, gdy na polu nie było już upraw. Podobne wnioski wpłynęły od brata mężczyzny oraz dwójki znajomych. Wójt wnioski do Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa zlecił sporządzić jednemu ze swoich pracowników. Zlecał również sporządzanie kosztorysów, zawierających niezgodne z rzeczywistością, zawyżone ceny konieczne do wykonywania prac remontowych.
W ostatnich dniach 2020 roku śledztwo zakończyło się aktem oskarżenia w stosunku do 17 osób. Oprócz byłego wójta objęło ono m.in. pracowników urzędu gminy, w tym byłą skarbniczkę. Oskarżonym grozi do 10 lat więzienia.
Źródło: Policja Mazowiecka