W środę 9. lutego w blisko pięćdziesięciu miejscach w całej Polsce odbędą się protesty rolników. „Nie będziemy umierać w ciszy” – podkreślają organizatorzy protestów.
Na konferencji prasowej w Lublinie Michał Kołodziejczak, lider AGROunii, Andrzej Waszczuk koordynator AGROunii z Lubelszczyzny i rolnicy zapowiedzieli środowe strajki. Już 9.02 w blisko 50 miejscach w Polsce rolnicy wyjadą na drogi.
“Rolnicy zmuszeni są do wyjścia na drogi, bo polski rząd kompletnie nie radzi sobie z sytuacją. Polski rząd wyprowadził nas rolników na wielki zakręt, z którego możemy wypaść. Wychodzimy na drogi, by upominać się, by rząd zrobił wszystko, co może, by nas uratować. Wyjeżdżamy w kierunku miast, by zwrócić uwagę mieszkańców miast na to, że problemy rolników, to także problem ludzi w mieście ” – mówił podczas konferencji Michał Kołodziejczak, lider AGROunii.
Pełna lista strajków (na bieżąco aktualizowana) TUTAJ
“Domagamy się spotkania z premierem Morawieckim. Rząd nie panuje nad sytuacją. Rozmowy z wicepremierem Kowalczykiem nie przyniosły żadnych efektów, rozmawialiśmy dwa razy, wyciągnęliśmy rękę. Oni nie chcą zmieniać, my chcemy wiedzieć, co będzie się działo w polskim rolnictwie. To jest ważne dla nas, rolników i dla konsumentów. Bezpieczeństwo żywnościowe nie może zostać pozostawione na pastwę losu firmom i korporacjom, które żerują dziś na słabości tego rządu” – mówił lider AGROunii.
Źródło i fot: agrounia.pl