Presja na ceny skupu świń spada w wieli krajach Unii Europejskiej. Szczególnie widoczne jest to na południu Europy w Hiszpanii i Włoszech. Sezon turystyczny i rosnąca liczba przyjezdnych gości podniosła popyt na wieprzowinę, a wysokie temperatury ograniczyły podaż żywca na tych rynkach.
Mniejsza liczba tuczników przeznaczonych na rzeź idzie w parze z malejącą wagą ubojową, co znajduje odzwierciedlenie w cenach skupu. W Hiszpanii cena skupu wzrosła o dalsze 2 centy. Nieznaczne wzrosty w cennikach pojawiły się we Włoszech. Dodatkowo pozytywny sygnał został wysłany z Holandii, gdzie ceny skupu również wzrosły o 2 centy.
W odróżnieniu od południa Europy w Niemcy borykają się z problemem niskiej konsumpcji. Ale również i w tym kraju presja na ceny skupu żywca jest coraz mniejsza, a rynek pozostaje w równowadze od 6 tygodni przy cenie 1,80 €/kg (wbc). Brak zmian w cennikach w 24 tygodniu zanotowano również w Danii, Francji, Belgii i Austrii – informuje ISN.
Niedochodowa produkcja uszczupliła pogłowie trzody chlewnej i produkcję wieprzowiny w wielu krajach unijnych
Wiele sygnałów wskazuje, że wkrótce powrócą długo oczekiwane przez producentów świń wzrosty cen skupu na rynku Wspólnoty. Niedochodowa produkcja uszczupliła pogłowie trzody chlewnej i produkcję wieprzowiny w wielu krajach unijnych. Niemieckie źródło Destatis potwierdziło obecnie najniższe od 25 lat pogłowie świń u naszego zachodniego sąsiada. Produkcja wieprzowiny w kwietniu br. spadła o ponad 12% rok do roku. Spadająca podaż żywca będzie sprzyjała podnoszeniu cen skupu.
Na krajowym rynku średnia cena skupu tuczników w 24 tygodniu nie zmieniła się i wynosi 8,40 zł/kg Kl. E. W Polsce w ostatnim okresie do rzeźni trafiało dużo macior, co wskazuje na postępującą likwidację stada podstawowego. Od wielu miesięcy ceny skupu nie pokrywały bowiem rosnących kosztów produkcji żywca wieprzowego. Spodziewane wzrosty cenowe jednak mogą nie zostać skonsumowane przez tych producentów, którzy znaleźli się w czerwonej strefie ASF. Wirus został wykryty już w 4 stadach świń i z pewnością to nie koniec ognisk ASF u świń w tym sezonie. Strefy czerwone będą się więc powiększać ograniczając możliwości przemieszczanie świń i stymulując rozwarstwienie cenowe.
Źródło: POLIPG