Okazuje się, że krowy można nauczyć korzystania z toalety równie łatwo jak maluchy w wieku od dwóch do czterech lat. A może nawet łatwiej. Naukowcy poddali próbie 16 krów, z czego aż 11 nauczyło się korzystać z „MooLoo”, czyli krowiej toalety.
Skąd wziął się pomysł na MooLoo?
Otóż z niewinnej akademickiej dyskusji na temat problemu jakim są odchody zwierząt hodowlanych i ich oddziaływanie na środowisko. Jedna krowa wytwarza w przybliżeniu 30 litrów moczu dziennie. W połączeniu z kałem, mieszanka ta może wytwarzać amoniak, który przedostając się do wody, powoduje jej eutrofizację (nadmierne wzbogacanie w składniki odżywcze) a nawet może prowadzić do zanieczyszczeń wód gruntowych azotanami.
Na czym polegał eksperyment?
W laboratorium w Dummerstorf w Niemczech badacze umieścili krowy w specjalnym kojcu, czekając aż oddadzą mocz, a następnie dając im nagrodę: słodki płyn, składający się głównie z melasy. Jeśli po wstępnym szkoleniu krowy oddawały mocz poza MooLoo, były polewane wodą w celu wywołania negatywnego skojarzenia.
Następnie w dwóch seriach eksperymentów badacze wypuścili krowy do swobodnego poruszania się po krytym obiekcie. Kiedy musiały oddać mocz, 11 z nich wchodziło do kojca, oddawało mocz, a w zamian otrzymywały słodką nagrodę.
Szkolenie młodych cieląt trwało zaledwie 15 dni w celu dbania o dobrostan badanych zwierząt. W eksperymencie zostały także użyte środki moczopędne, aby szybciej przeprowadzić całe szkolenie.
Źródło: Scientists Trained Cows Where To Pee, Which Could Help The Environment : NPR
PFHBiPM