Środa przyniosła mocne przeceny na rynku paliw. Zarówno europejska ropa Brent jak i amerykańska WTI potaniały o 7 procent. Dobrze to wróży kierowcom. Jeśli Orlen nie podniesie marż, ceny za litr benzyny mogą spaść nawet o 80 groszy.
Cena ropy naftowej doszła do najniższych poziomów od 4 maja. W środę ropa Brent potaniała o 6,2 proc., a amerykańska WTI o 7 proc. Daje nam to około 107 dol. za baryłkę (67 centów za litr) ropy Brent i 102 dol. (64 centy za litr) za WTI.
Co jest powodem tych spadków? Otóż według ekonomistów może być to objaw recesji w gospodarce lub informacji Rosji o tym, że ta mimo sankcji zwiększy eksport ropy.
Obecnie cena benzyny Pb 95 waha się miedzy 7,84/l – 7,99/l. Jeśli trend spadkowy cen ropy się utrzyma, kierowcy mogą liczyć na obniżki.
Jeśli chodzi o olej napędowy – gdy w maju ceny Brent na rynku były na takim poziomie jak dziś, na stacjach Orlen cena hurtowa oleju napędowego wynosiła 6,35/l. Jeśli Orlen nie podniesie marży możemy zobaczyć obniżki na poziomie 80 groszy.
AM/ Redakcja AgroNews