Proces wypłaty dopłat bezpośrednich i obszarowych w ramach kampanii 2024 jest w pełnym toku. Od 16 października do 29 listopada trwała wypłata zaliczek, a od 2 grudnia ruszyły płatności końcowe. Według danych Agencji Restrukturyzacji i Modernizacji Rolnictwa (ARiMR) do 12 grudnia Agencja zrealizowała przelewy na kwotę 11,24 mld zł. Jest jednak grupa rolników, która nie otrzymała jeszcze zaliczek. Co z nimi?
Problemy z wypłatą zaliczek
Mimo dynamicznego tempa realizacji przelewów, nie wszyscy rolnicy otrzymali zaliczki. ARiMR poinformowała, że brak ten dotyczy około 2% gospodarstw ubiegających się o dopłaty. Choć procentowo jest to niewielka grupa, w liczbach bezwzględnych oznacza to, że ponad 55 tysięcy rolników nie otrzymało spodziewanych płatności zaliczkowych (np. z tytułu ONW czy zobowiązań środowiskowych), a 24 tysiące nie dostało żadnych płatności.
Przyczyny opóźnień są zróżnicowane. Jak wyjaśnił wiceprezes ARiMR, Leszek Szymański, są to m.in. kontrole na miejscu, wykrycie sztucznych warunków stworzenia gospodarstwa, a także problemy techniczne, takie jak zmiana numeru konta, skutkująca zwrotem przelewu przez bank. Sytuacja ta wywołała niezadowolenie wśród rolników, co znalazło swoje odzwierciedlenie w licznych skargach i pretensjach zgłaszanych do Agencji.
Plan na przyspieszenie wypłat
Prezes ARiMR, Tomasz Legawiec, zapowiedział, że wypłaty dla poszkodowanych rolników zostaną przyspieszone po 8 stycznia 2025 roku. „Nasi pracownicy otrzymali dyspozycje, aby płatności końcowe w pierwszej kolejności trafiły do tych gospodarzy, którzy nie otrzymali zaliczek na poczet dopłat bezpośrednich. Chcemy w ten sposób zapewnić pewną równowagę” – podkreślił Legawiec.
Dla wielu rolników dopłaty te są kluczowym źródłem dochodu, pozwalającym na finansowanie bieżącej działalności gospodarstwa. Dlatego Agencja podkreśla, że robi wszystko, by jak najszybciej rozwiązać zaistniałe problemy i wypłacić należne środki wszystkim uprawnionym.