Aż 313 zarzutów usłyszał 30-letni mieszkaniec gm. Nowe Miasto. Mężczyzna, zajmując się skupem trzody i bydła, nie przestrzegał przepisów ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Dochodzenie prowadzone przez płońskich policjantów zakończyło się skierowaniem do sądu obszernego aktu oskarżenia.

Płońscy kryminalni zajmujący się zwalczeniem przestępczości gospodarczej, w związku ze zgłoszeniem jednego z lekarzy weterynarii, przez ostatnie kilka miesięcy pracowali nad sprawą nieprzestrzegania przepisów dotyczących przewozu zwierząt. Miał w to być zaangażowany 30-letni mieszkaniec gm. Nowe Miasto prowadzący działalność w zakresie skupu trzody i bydła. W latach 2021 i 2022 mężczyzna nie wywiązywał się z ciążącego na nim obowiązku poinformowania lekarza weterynarii o każdym planowanym załadunku, przewozie i wyładunku zwierząt hodowlanych.
30-latkowi grozi wysoka kara grzywny i rok pozbawienia wolności
Żmudna praca funkcjonariuszy, skrupulatne gromadzenie i analiza materiałów pozwoliły na postawienie mieszkańcowi gm. Nowe Miasto aż 313 zarzutów, związanych z niestosowaniem się do przepisów ustawy o ochronie zdrowia zwierząt oraz zwalczaniu chorób zakaźnych zwierząt. Obszerny akt oskarżenia skierowany został już do płońskiego sądu. 30-latkowi grozi wysoka kara grzywny i rok pozbawienia wolności – relacjonuje kom. Kinga Drężek-Zmysłowska
Źródło: KPP Płońsk
To CHYBA MROŻEK BY TEGO NIE NAPISAŁ !!!!Do każdej krowy, barana (z sejmu) i byka TRZEBA WZYWAĆ WETERYNARZA !!!!!! bo chcę ich przewieźć, zawieźć, dowiezsc , a pan weterynarz musi im pomóc wejść do auta!!! Natomiast CZŁOWIEK MUSI CZEKAĆ NA WIZYTĘ U LEKARZA OD KILKU DNI DO KILKU MIESIĘCY !!!!! …… PARANOJA PARANOJA PARANOJA, PARANOJA, PARANOJA , PARANOJA !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ,
Tylko czekać aż wprowadzą urzędowy rejestr wraz z obowiązki zgłoszenia każdego pierdnięcia.