Białoruskie władze weterynaryjne potwierdziły pierwszy przypadek afrykańskiego pomoru świń na terenie kraju – wynika z danych zespołu monitoringu zagranicznych rynków rolnych FAPA.
W dn. 21 czerwca br. choroba została oficjalnie zgłoszona do Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (OIE). Wirusa choroby wykryto w gospodarstwie hodowlanym trzody chlewnej we wsi Czapuń, w rejonie i wiejskim, obwodu grodzieńskiego graniczącego z Polską (województwo podlaskie) i Litwą (okręg wileński). W stadzie liczącym 16 świń jedna sztuka padła, pozostałe 15 świń poddano ubojowi.
![\"Afrykański](\"/wp-content/uploads/files/Image/zwierzeta_owady/632x280swinia1344320_33644755.jpg\")
Źródłem zakażenia wirusem pomoru była prawdopodobnie zanieczyszczona pasza. Gospodarstwo poddano kwarantannie, wstrzymano handel i transport trzody chlewnej. Kraje ościenne wprowadziły zakazy importu z Białorusi żywca, materiału genetycznego, mięsa i produktów wieprzowych oraz pasz dla zwierząt.
Czytaj także:
Nowa Zelandia: Nie dla importu wieprzowiny!
Pogłowie trzody chlewnej nadal spada!
Progi wydajności dla ferm drobiu i trzody bez zmian!
Na polsko-białoruskich przejściach granicznych wyłożone są maty dezynfekcyjne. Polskie służby graniczne dezynfekują pojazdy przekraczające granicę białorusko-polską oraz kontrolują bagaże podróżnych i egzekwują zakaz wwozu do Polski żywności pochodzenia zwierzęcego.
Wykrywane są zwłaszcza próby przemytu mięsa i wyrobów mięsnych, produkty takie są konfiskowane i niszczone. W dn. 24 czerwca br. polscy powiatowi lekarze weterynarii rozpoczęli szkolenia przypominające, rozprowadzane są również ulotki dla rolników dotyczące choroby i zasad postępowania. Afrykański pomór świń to szybko szerząca się zakaźna choroba wirusowa, na którą podatne są świnie domowe i dziki. Choroba ta nie przenosi się na ludzi.
Źródło: FAMMU/FAPA
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu
