W piśmie skierowanym do Henryka Kowalczyka, Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi czytamy: „Rządowe limity zamrożenia taryf do 3000 kWh na rok dla gospodarstw rolnych są dramatycznie niskie. Wygląda na to, że nie było to skonsultowane ze środowiskiem rolniczym. W związku z licznymi interwencjami rolników w Agro Unii oraz własnymi obliczeniami, wnioskuję o przyjęcie w trybie pilnym innego rozwiązania”. Cena dla rolników powinna być zamrożona na poziomie średniego rocznego zużycia prądu wyliczonego z średniego zużycia z ostatnich trzech lat.
Według rolników zrzeszonych w AgroUnii minister rolnictwa powinien postawić sobie jeden zasadniczy cel: obronić jak najwięcej gospodarstw. Ten trudny czas sam nie minie, a my musimy wiedzieć, że na polską wieś nie mogą wrócić lata ’90 – podkreśla Kołodziejczyk.
W piśmie AgroUnia wylicza, że zamrożenie cen prądu na obecnym poziomie odbije się bardzo negatywnie na produkcji żywności i jej cenach. Szczególnie negatywnie odbije się to na gospodarstwach, które przechowują warzywa i owoce w chłodniach, hodują zwierzęta (kury, świnie, krowy), przechowują zboża i jednocześnie je suszą, konfekcjonują warzywa i owoce, oraz produkują mleko.
[Z ostatniej chwili] Zamrożenie cen prądu. Ważna zmiana dla rolników!
AgroUnia zaznacza, że niedostosowanie się do propozycji rolników uderzy w bezpieczeństwo żywnościowe Polski.
AM/Redakcja AgroNews na podst. FB AgroUnia