We wsi Pawłów pod Starachowicami (woj. świętokrzyskie) rozegrał się koszmar jak z filmu grozy. W spokojne poniedziałkowe popołudnie 57-letnia kobieta została śmiertelnie zaatakowana przez byka na terenie własnego gospodarstwa!

Według informacji lokalnej Gazety Starachowickiej, do tragedii doszło około godziny 16. Kobieta weszła do obory, by – jak każdego dnia – nakarmić zwierzęta. Wtedy wydarzyło się coś, czego nikt nie był w stanie przewidzieć. Byk, który do tej pory nie sprawiał problemów, nagle ruszył z furią na właścicielkę!
Zwierzę poturbowało kobietę z ogromną siłą
Z relacji świadków wynika, że zwierzę poturbowało kobietę z ogromną siłą, nie dając jej żadnych szans na ucieczkę. Na miejsce natychmiast wezwano służby ratunkowe – przyleciał nawet śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego, ale mimo dramatycznej walki o życie kobiety, nie udało się jej uratować 💔.
– Pomimo prowadzonej reanimacji, poszkodowana zmarła w wyniku odniesionych obrażeń – potwierdził w rozmowie z Gazetą Starachowicką Paweł Kusiak, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Starachowicach.
Na miejscu tragedii pracowali policjanci i prokurator, którzy badają okoliczności tego wstrząsającego zdarzenia. Wieś Pawłów jest w szoku – mieszkańcy mówią, że ofiara była serdeczną, pracowitą kobietą, znaną i lubianą w okolicy.