Ponad 280 tysięcy złotych stracił mieszkaniec powiatu biłgorajskiego, który postanowił kupić za pośrednictwem Internetu samochód ciężarowy. Niestety „z góry” zapłacił żądaną kwotę i kontakt ze sprzedającym się urwał. Wkrótce okazało się, że pod adresem podanym w ogłoszeniu, nie ma takiej firmy.
60-letni mieszkaniec powiatu biłgorajskiego pod koniec listopada tego roku na portalu oferującym do sprzedaży samochody zainteresował się ogłoszeniem dotyczącym pojazdu ciężarowego. Samochód miał znajdować się na terenie Niemiec.
Pod wskazanym adresem nie było żadnej firmy
Po ustaleniu szczegółów i wynegocjowaniu ceny wykonał przelew na kwotę ponad 280 tysięcy złotych. Po transakcji, rzekomy sprzedający przestał odpowiadać na wiadomości i nie odbierał telefonów od 60 latka. Kiedy pod wskazany w ogłoszeniu adres udał się przewoźnik, który miał odebrać samochód odkrył, że nie ma tam takiej firmy.
„Pamiętajmy o zachowaniu rozsądku podczas internetowych transakcji. Decydując się na zakupy online zachowajmy szczególną ostrożność. Sprawdzajmy i weryfikujmy sprzedawców. Nie płaćmy „z góry”, zwłaszcza za towary o znacznej wartości” – apeluje aspirant Joanna Klimek.
Źródło: Policja Lubelska