Mieszkaniec Zamościa na portalu ogłoszeniowym kupił maszynę rolniczą za 31 tys. zł. Po przelaniu pieniędzy kontakt ze sprzedawcą się urwał.
W miniony weekend do komendy przyszedł 24-letni mieszkaniec Zamościa mówiąc, że został oszukany. Zamojskim policjantom wyjaśnił, że na portalu ogłoszeniowym odnalazł ofertę sprzedaży maszyny rolniczej – agregatu bezorkowego. Wykonał telefon na numer wskazany w ogłoszeniu. Rozmówca potwierdził ofertę, powiedział, że maszyna będzie sprowadzona z Niemiec jest kompletna i bez uszkodzeń. Wspólnie ustalili cenę na kwotę 31 tysięcy złotych. Od sprzedającego 24-latek otrzymał numer rachunku, na początku wpłacił zaliczkę w wysokości blisko 10 tysięcy złotych. Resztę miał dopłacić w czasie odbioru maszyny.
Następnego dnia 24-latek dowiedział się, że urządzenie jest już w Polsce, umówili więc datę odbioru towaru. Z uwagi na to, że sprzedający powiedział, że wyda maszynę, jeśli pieniądze będą zaksięgowane na jego koncie, kupujący zdecydował się przelać resztę pieniędzy. Po tej drugiej wpłacie sprzedający przestał odbierać telefony od 24-latka, później numer stał się nieaktywny. W Internecie na innej stronie zauważył ofertę sprzedaży maszyny, którą zakupił. Zrozumiał, że został oszukany. Na nieuczciwej transakcji stracił 31 tysięcy złotych.
Robiąc zakupy przez Internet zachowajmy ostrożność i nie działajmy pochopnie. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy. Przeczytajmy opinie na jego temat. Decydujmy się na zapłacenie za towar przy odbiorze. Zwłaszcza, jeśli za produkt musimy zapłacić większą kwotę pieniędzy.
Źródło i fot.: KMP Zamość
Głupich nie sądzą sami się rodzą…