Porozumienie w sprawie reformy wspólnej polityki rolnej (WPR) nie zyskało uznania czeskich drobnych rolników i ekspertów od środowiska. Chodzi głównie o tzw. capping, czyli limity na dopłaty bezpośrednie – podaje euractiv.pl.
Osiągnięte w ramach unijnego trilogu porozumienie „jest zwycięstwem tzw. europejskiego lobby agrarnego”, ocenia ekspert ds. rolnictwa Peter Havel, który współpracuje ze Stowarzyszeniem Rolnictwa Prywatnego Republiki Czeskiej.
Czescy drobni rolnicy żywili spore nadzieje względem reformy WPR
Większości z nich nie stało się jednak zadość. Oczekiwano między innymi, że zgodnie z propozycją Komisji Europejskiej Unia wprowadzi obowiązkowy capping, czyli ograniczenie dopłat bezpośrednich do 100 tys. euro rocznie. Tymczasem wynegocjowana przez unijne instytucje umowa przewiduje, że capping będzie dobrowolny i to do państw członkowskich należeć będzie decyzja, czy ograniczać wysokość dopłat.
Czeskie rolnictwo opiera się głównie na gospodarstwach wielkopowierzchniowych, dlatego władze opierały się pomysłowi obowiązkowego cappingu. Z taką postawą nie zgadzali się z kolei mniejsi rolnicy i właściciele prywatnych gospodarstw. Jednym z największych beneficjentów nowej WPR ma być holding Agrofert, którego właścicielem jest premier Andrej Babiš.
WPR wzbudza sprzeciw wśród rolników i ekologów
Porozumienie w sprawie WPR wywołało sprzeciw nie tylko czeskich rolników, ale i ekologów. „Mimo wszystkich obietnic i rozmów znowu okazuje się, że interesy rolnictwa przemysłowego i niechęć do zmian wygrywają z naukową wiedzą i ostrzeżeniami dotyczącymi pogarszającego się stanu europejskiego rolnictwa oraz bioróżnorodności”, stwierdził Martin Rexa z organizacji Hnutí Duha – Friends of the Earth Czech Republic.
Ministrowie rolnictwa UE w ubiegły poniedziałek (28 czerwca) podczas spotkania w Luksemburgu zaakceptowali wstępne porozumienie, zawarte kilka dni wcześniej z Parlamentem Europejskim w sprawie kluczowych elementów reformy Wspólnej Polityki Rolnej (WPR).
Nowa WPR ma kłaść większy nacisk na ochronę środowiska, zapewniać większe wsparcie dla mniejszych gospodarstw i pomagać początkującym rolnikom.
Na poziomie międzyinstytucjonalnym będą teraz prowadzone prace nad szczegółami technicznymi proponowanej reformy, po których zostanie ona formalnie zatwierdzona zarówno przez Parlament Europejski, jak i Radę. Nowa WPR obejmie lata 2023-2027.
Państwa członkowskie będą miały czas do 31 grudnia 2021 r. na przedłożenie projektów krajowych planów strategicznych do zatwierdzenia przez Komisję Europejską.
Czescy rolnicy i ekolodzy krytykują nową wspólną politykę rolną