Fundusze spekulacyjne powróciły wczoraj do kupowania surowców w tym amerykańskiej kukurydzy i kompleksu sojowego. Na wartości nadal traciła pszenica (też w Paryżu) pod presją trwających już w USA zbiorów.
Gwałtowne odbicie na rynku ropy (po ok. 2% WTI i Brent) wspierało w czwartek surowce wykorzystywane do produkcji biopaliw, podobnie jak wcześniejsze przeceny ropy dołowały notowania olejów roślinnych i nasion oleistych. Skorzystał na tym unijny rzepak, który zaliczył 1,5% wzrost.
Być może impulsem do wzrostów światowych cen surowców było czwartkowe obniżenie stóp procentowych przez Europejski Bank Centralny. Stopa depozytowa spadła o 25 punktów bazowych – do 3,75 proc. i była to pierwsza obniżka od 2020 roku. Według części analityków może to oznaczać rozpoczęcie cyklu obniżek w Europie, podczas gdy rynek spodziewa się analogicznego zachowania FED (USA) najwcześniej we wrześniu.
Warto pamiętać, że wysokie stopy procentowe szkodzą cenom surowców, a niskie powodują przepływy inwestorów finansowych z rynku obligacji do innych aktywów (w tym kontraktów giełdowych na towary rolne).
Zamknięcie czwartkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych – 06.06.2024:
Notowania kontraktów futures na Euronext-Paryż:
Andrzej Bąk
Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż