Czy Zjednoczona Prawica przetrwa? Dziś może zapaść decyzja

Dziś przed południem zbiera się kierownictwo Prawa i Sprawiedliwości, które może zdecydować o rozpadzie Zjednoczonej Prawicy – podaje EURACTIV.pl. Tymczasem ostatni sondaż wskazuje, że żaden z koalicjantów PiS nie ma szans na przekroczenie progu wyborczego poza koalicją.

Decyzja o zerwaniu rozmów ws. nowej umowy koalicyjnej może oznaczać dymisje przedstawicieli Porozumienia i Solidarnej Polski w rządzie i rekonstrukcję gabinetu bez ich udziału. Alternatywą do mniejszościowego rządu PiS mogą być przedterminowe wybory.

Źródło: pis.org.pl

Okazało się także, że konflikt w Zjednoczonej Prawicy może zaowocować utworzeniem innego rządu koalicyjnego. Szef PO Borys Budka przekazał bowiem w piątek, że zarząd Platformy Obywatelskiej  upoważnił go do podjęcia “rozmów o możliwej większości do przeprowadzenia konstruktywnego wotum nieufności”.

PiS: Koalicja już nie istnieje

“Sytuacja jest taka, że koalicja praktycznie nie istnieje” –  oświadczył po czwartkowych (17 września) głosowaniach wicemarszałek Sejmu i szef klubu PiS Ryszard Terlecki. “W tej chwili można powiedzieć, że jesteśmy na etapie postkoalicyjnym” – wtórował mu w TVP szef Komitetu Wykonawczego PiS poseł Krzysztof Sobolewski.

“Mówienie o przyspieszonych wyborach, to jest troszkę wybieganie w przyszłość, nawet bardzo wybieganie w przyszłość, natomiast nie wykluczamy rządu mniejszościowego” – przyznał. “To jest bardzo nienaturalna sytuacja, kiedy ogon macha psem, więc chcemy postawić tę sytuację na nogi” – wyjaśniał Sobolewski. Dodał, że koalicjanci oczekiwali rzeczy nieadekwatnych do ich stanu posiadania.

Natomiast wiceszef PiS Joachim Brudziński mówił w sobotę (19 września) w RMF FM, że “sytuacja jest bardzo poważna”. “Przed nami decyzje, które jednak tę koalicję w sposób oczywisty i definitywny mogą zakończyć” – uprzedził.

Solidarna Polska zapewnia o swojej lojalności wobec PiS

“Przez pięć lat byliśmy lojalnym partnerem. Uczestniczyliśmy w tysiącach głosowań i zawsze lojalnie głosowaliśmy” – zapewniał w czasie konferencji prasowej wiceminister sprawiedliwości i wiceprezes Solidarnej Polski Michał Wójcik. “Wiele lat spędziłem w PiS. To są nasi przyjaciele, koleżanki i koledzy, z którymi wiele lat się znamy” – dodał.

Podkreślił jednak, że symbolem przeprowadzonych dotychczas zmian jest lider jego ugrupowania, minister sprawiedliwości, prokurator generalny Zbigniew Ziobro. “Gdyby dzisiaj ktoś próbował doprowadzić do jego dymisji, zrobiłby wielki prezent Platformie Obywatelskiej” – ostrzegł Wójcik w reakcji na zapowiedź PiSu o możliwości utworzenia rządu mniejszościowego czy nawet rozpisania wcześniejszych wyborów parlamentarnych.

Porozumienie liczy na utrzymanie obecnej koalicji

Natomiast lider Porozumienia Jarosław Gowin zwrócił uwagę, że umowa koalicyjna obowiązuje “zarówno w sensie formalnym, jak i faktycznym”, a przedstawiciele Porozumienia i Solidarnej Polski wciąż zasiadają w rządzie. “Uważam, że zachowanie koalicji to test na odpowiedzialność wszystkich partii tworzących Zjednoczoną Prawicę” – stwierdził były wicepremier w rozmowie z „Super Expressem”.

„Gospodarka głupcze” – izby rolnicze ostro do polityków głosujących za nowelą!

Gowin przyznał jednak istnieje ryzyko rozpadu koalicji rządzącej. “Polityka jest domeną sporów i o wartości, i o interesy” – podkreślił.  Lider Porozumienia uważa jednak, że wciąż jest szansa na “najlepszy dla Polski scenariusz”, czyli utrzymanie rządów Zjednoczonej Prawicy. Wyraził przy tym nadzieję, że w czasie weekendu wszystkie strony konfliktu nabiorą dystansu, bo – jak podkreślił – utrzymanie koalicji wymaga od każdego “zrobienia kroku wstecz”.

Kryzys w obozie władzy

W piątek posłowie przegłosowali projekt zmian w ustawie o ochronie zwierząt autorstwa PiS, który zakłada zakaz hodowli zwierząt na futra, wykorzystywania zwierząt w celach rozrywkowych i widowiskowych, a ubój rytualny ogranicza wyłącznie do zaspokajania potrzeb krajowych związków wyznaniowych.

Za głosowało 356 posłów, przeciw było 75, zaś 18 wstrzymało się od głosu. Głosowanie wywołało kryzys w Zjednoczonej Prawicy, bo przeciwko ustawie opowiedziała się część posłów z rządzącej koalicji, w tym z samego PiS, którzy zostali za to zawieszeni w prawach członków.

Przeciw głosowało łącznie 38 posłów klubu, w tym wszyscy posłowie Solidarnej Polski m.in.: Tadeusz Cymański, Sebastian Kaleta, Jan Kanthak, Janusz Kowalski, Jacek Ozdoba, Michał Wójcik, Marcin Warchoł, Zbigniew Ziobro i Michał Woś. Natomiast posłowie Porozumienia Jarosława Gowina razem z liderem wstrzymali się od głosu. Byli to m.in.: Kamil Bortniczuk, Wojciech Maksymowicz, Iwona Michałek, Magdalena Sroka, Michał Wypij i Jacek Żalek.

Bielan: Jarosław Kaczyński powinien zostać premierem

Adam Bielan, europoseł PiS, polityk Porozumienia Jarosława Gowina szansę na rozwiązanie kryzysu w Zjednoczonej Prawicy upatruje w powierzeniu kierowania rządem prezesowi PiS Jarosławowi Kaczyńskiemu.

“Pozycja Jarosława Kaczyńskiego w Prawie i Sprawiedliwości jest absolutnie niepodważalna. To prezes jest twórcą tej formacji, charyzmatycznym liderem. Jego pozycja nie wynika z tego, że jest prezesem, tylko z tego, że ma olbrzymią charyzmę” – oświadczył Bielan w rozmowie opublikowanej w sobotę w „Super Expressie”. “Uważam, że dobrze by było, gdyby prezes Jarosław Kaczyński został jeszcze raz premierem” – dodał.

Chwedoruk: Rozpad koalicji możliwy, ale jeszcze nie teraz

Politolog z Uniwersytetu Warszawskiego prof. Rafał Chwedoruk nie wyklucza rozpadu koalicji PiS – Porozumienie – Solidarna Polska, ale nie teraz. W jego ocenie może do tego dojść za parę miesięcy pod wpływem pogłębiających się skutków kryzysu wywołanego pandemią koronawirusa, po niekorzystnym dla rządu w Warszawie wynikiem wyborów prezydenckich w USA (władzę przejęłaby lewica) i innymi czynnikami, które zrodziłyby realne problemy w kraju.

“Nie jest to scenariusz kompletnie nierealistyczny. Wtedy niektórzy politycy prawicy mogą zdać sobie sprawę, że jest to ich ostatnia kadencja i muszą stawiać na wywrócenie stolika do gry” powiedział ekspert w TVP Info.

Sondaż: “Mali koalicjanci” samodzielnie nie mają szans

Z ostatniego sondażu Instytutu Badań Rynkowych i Społecznych (IBRIS) przeprowadzonego na zlecenie WP.pl wynika jednak, że żaden z “małych koalicjantów” nie ma szans samodzielnie dostać się do Sejmu.  Wyniki opublikowanego w niedzielę badania wskazują natomiast, że Porozumienie Jarosława Gowina i Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry mogą liczyć na parlamentarne mandaty jedynie w koalicji z PiS. Badacze podkreślają też, że partia Jarosława Kaczyńskiego jest niekwestionowanym hegemonem na polskiej scenie politycznej.

Pięć ugrupowań w Sejmie

Według sondażu IBRIS PiS Gdyby wybory parlamentarne odbywały się teraz, to PiS uzyskałoby 35 proc. głosów, Koalicja Obywatelska – 21,8 proc., Polska 2050 Szymona Hołowni – 10,6 proc., Konfederacja – 8,2 proc., a Lewica – 5,8 proc. Poza parlamentem (próg wyborczy dla partii to 5 proc., a dla koalicji partyjnych – 8 proc.) znalazłby się PSL-Kukiz’15 z trzema procentami poparcia, a także Solidarna Polska Zbigniewa Ziobry – 1,5 proc. i Porozumienie Jarosława Gowina – 1,2 proc. badanych zadeklarowało gotowość głosowania na te partie.

Gdyby jednak Zjednoczona Prawica wystartowała w tych wyborach tak jak dotychczas, czyli  wszystkie trzy partie pod wspólnym szyldem, to mogłaby liczyć na 40,9 proc. poparcia. Koalicja Obywatelska może liczyć w takim układzie na  22,4 proc. poparcia, a Polska 2050 – 11,2 proc. Do Sejmu weszłaby wtedy jeszcze Konfederacja – 8,1 proc. i Lewica – 5,4 proc. Natomiast  PSL-Kukiz’15 zdobywając tylko 3,2 proc. głosów pozostałaby poza parlamentem.

W sondażu przeprowadzonym dla WP dwa tygodnie temu, PiS – bez koalicjantów – notowało poparcie na poziomie 38,3 proc., Porozumienie miało – 1,7 proc., a Solidarna Polska jeszcze mniej, bo 1,2 proc.

Chęć udziału w wyborach parlamentarnych zadeklarowało 48,3 proc. respondentów, a 36,5 proc. stwierdziło, że nie zamierza głosować w wyborach do Sejmu i Senatu. Sondaż przeprowadzono 18 września (dzień po wybuchu koalicyjnego kryzysu) metodą CATI na grupie 1100 dorosłych Polaków.

Źródło: Barbara Bodalska | EURACTIV.pl

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Uwaga! Pierwsze ognisko choroby niebieskiego języka w Polsce

Powiatowy Lekarz Weterynarii w Wołowie informuje, że w dniu 19 listopada 2024 r. na podstawie wyników badań otrzymanych z Państwowego Instytutu Weterynarii w Puławach, stwierdzono wystąpienie...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
8,520SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics