Eksperci UPWr: ptaki próbują się dostosować, nie wszystkie potrafią, jak łagodne zimy w Polsce wpłynęły na populację czapli białej i kolorowej żołny – Prof. Cezary Mitrus z Instytutu Biologii UPWr
![](https://i0.wp.com/agronews.com.pl/wp-content/uploads/migratory-birds-7588526_960_720.jpg?resize=696%2C464&ssl=1)
W ostatnich dniach w różnych regionach Polski na niebie widoczne są liczne klucze dzikich gęsi, latające w różnych kierunkach. To rzadki widok o tej porze roku.
Jeszcze 30, 40 lat temu – rzeczywiście taki widok w styczniu i lutym był rzadki. Obecnie, w dobie ocieplenia klimatu, przy łagodnych zimach, już nie dziwi. Rzeki i różne zbiorniki wodne nie są pokryte lodem, na polach brak pokrywy śnieżnej, a to sprzyja zimującym tu ptakom. Wcześniej gatunki z północy takie jak: gęś tundrowa, zbożowa i białoczelna tylko zatrzymywały się u nas na odpoczynek w czasie jesiennej wędrówki. Jednak coraz częściej i więcej ich zimuje u nas, znajdując tu dogodne warunki. Zwykle nocują na dużych zbiornikach wodnych, aby rankiem przemieszczać się na dogodne żerowiska (pola z oziminami, rzepakiem, ścierniska kukurydzy). Znaczna część gęsi obserwowanych w Polsce zimą to również nasz rodzimy gatunek – gęś gęgawa, z których wiele osobników nie podejmuje wędrówki. Poza ptakami zimującymi w naszym kraju możemy też obserwować przeloty gęsi, które uciekają przed silniejszym ochłodzeniem w innych regionach Europy. Część gęsi obserwowanych obecnie na niebie to ptaki, które mogą już obierać wędrówkę powrotną na lęgowiska.
Zmienia się klimat… Jakie gatunki ptaków najbardziej odczuwają te zmiany?
Wiele badań wskazuje, że znaczna część migrantów dalekodystansowych, w szczególności zimujących w Afryce, cierpi na zmianach klimatycznych. W szczególności pogorszenie warunków środowiskowych w rejonie Sahelu, na południe od Sahary, wpływa na obniżenie kondycji i śmiertelność wielu gatunków.
Dodatkowo zmiany fenologiczne w Europie, przyspieszenie rozwoju roślin i pojawu owadów, sprawia, że takie gatunki jak muchołówka żałobna, czy świstunka w ostatnich latach znacznie zmniejszyły swoje liczebności.
Czy to, co się dzieje z „pogodą”, zagraża jakimś gatunkom? A może wręcz przeciwnie. Łagodne zimy sprawiają, że ptakom jest łatwiej.
Łagodne zimy sprzyjają głównie gatunkom stacjonarnym, pozostającym na zimę oraz tym, które migrują na niewielkie odległości. Skracanie dystansu migracji lub zaprzestanie jej oznacza, że ptaki wydatkują mniej energii na kosztowną, wyczerpującą wędrówkę. Skutkiem tego jest zwiększenie przeżywalności w okresie zimowym i wzrost liczebności populacji. Przykładem takiego beneficjenta jest, wspomniana już wcześniej, gęś gęgawa. W ostatnich 20 latach obserwujemy silny wzrost populacji lęgowej tego gatunku. Na podobnej zasadzie odnotowuje się spektakularne zwiększenie liczebności jednego z największych i najpiękniejszych ptaków, jakim jest żuraw. Jednak z drugiej strony łagodne zimy powodują, że przeżywają też osobniki słabsze, co skutkuje pogorszeniem się ogólnego stanu populacji.
Czy za kilka lat będziemy obserwować w Polsce gatunki, których wcześniej tu nie było. A może to już się dzieje?
Zmiana klimatu oddziałuje na różne aspekty biologii ptaków, również na ich zasięgi, rozmieszczenie. Obserwujemy obecnie przesuwanie się granic. Gatunki południowe, ciepłolubne zwiększają swoje zasięgi w kierunku północnym, a gatunki zimnolubne zmniejszają swój areał lęgowy, również przesuwając się w tym samym kierunku. Przykładem nowego, południowego gatunku, który zasiedlił nasz kraj, jest czapla biała. Jeszcze kilkadziesiąt lat temu był to sporadycznie obserwowany u nas ptak, a obecnie gnieździ się na terenie kraju już około tysiąc par. Inny gatunek, który rozszerza swój zasięg i jest coraz liczniejszy w Polsce, to żołna. Ten piękny, kolorowy ptak, w ubiegłym stuleciu znany był tylko z jednej stałej koloni w okolicach Przemyśla, a aktualnie spotykany jest niemal w całym kraju, a liczebność populacji szacowana jest nawet na 1800 par.
Źródło: UNIWERSYTET PRZYRODNICZY WE WROCŁAWIU