Organizacje Copa i Cogeca zwracają uwagę, że rolnik ma bardzo słabą pozycję w łańcuchu żywnościowym. Dlatego postulują o zagwarantowanie uczciwej części ceny płaconej przez konsumenta za produkt spożywczy.
Copa i Cogeca poparły wczoraj zalecenia przedstawione przez grupę zadaniową ds. rynków rolnych UE. Obejmują one wzmocnienie aktualnie słabej pozycji rolników w łańcuchu żywnościowym i zagwarantowanie im uczciwej części ceny płaconej przez konsumentów.
– Do rolników trafia jedynie 8 proc. ceny bochenka chleba – podkreślił przewodniczący Copa Martin Merrild podczas wysłuchania w Parlamencie Europejskim.
– Wyraźnie widać, że rolnicy nie otrzymują należnej im części ceny płaconej przez konsumentów. Z analiz wynika, że mimo iż w 1995 r. do rolników trafiało 31 proc. ceny produktu, w 2011 r. było to jedynie 21 proc. W związku z tym Copa i Cogeca popierają najważniejsze rekomendacje przedstawione przez grupę, której przewodniczył Cees Veerman, aczkolwiek, naszym zdaniem, mogłyby one posunąć się jeszcze dalej – mówił Merrild.
– W szczególności, podoba nam się zalecenie dotyczące obowiązku zawierania umów na piśmie między rolnikami, przetwórcami i handlowcami. Popieramy również inicjatywę w zakresie zwiększenia przejrzystości na rynku poprzez stworzenie obserwatoriów rynku mleka, wołowiny i wieprzowiny, muszą one zostać jednak rozszerzone na inne sektory – jak mięso owiec – dodał.
Merrild pochwala także zalecenie odnoszące się do przyjęcia unijnych przepisów ułatwiających walkę z nieuczciwymi praktykami handlowymi w łańcuchu żywnościowym.
– Dla nas, unijne ramy prawne, o które od dawna walczymy, mają kluczowe znaczenie dla ograniczenia NPH, by podmioty podlegały sankcjom w razie złamania przepisów UE. Niezależny ombudsman musi mieć możliwość nakładania sankcji w razie niestosowania się do zasad – powiedział.
Jego zdaniem należy również pracować nad dalszym rozwojem rynków terminowych. Skuteczne i prawidłowo funkcjonujące rynki terminowe pomagają rolnikom i spółdzielniom rolniczym lepiej zarządzać ryzykiem i ograniczają ich zależność od jednego tylko rynku zbytu.
– Nadal pracujemy nad naszym stanowiskiem w sprawie narzędzi zarządzania ryzykiem. Dobrze, że zostanie podjęty również temat gwarancji kredytów eksportowych, by eksporterzy zyskali większą pewność – podkreślił Merrild.
Zalecenia te uzyskały również poparcie wiodących polityków wysokiej rangi, w tym komisarza Phila Hogana oraz posłów do PE Michela Dantina i Alberta Dessa.
Redakcja AgroNews, fot.