W Dydni na Podkarpaciu doszło do tragicznego wypadku z udziałem traktorzysty. Mężczyzna poniósł śmierć na miejscu.
Wypadek w Dydni: ciągnik wypadł z drogi i dachował
27 września około godz. 13, brzozowscy policjanci zostali powiadomieni o wypadku do jakiego doszło w Dydni. Ze wstępnych ustaleń wynika, że kierujący ciągnikiem rolniczym marki Ursus, z nieznanych przyczyn zjechał z drogi, niszcząc ogrodzenie wjechał na posesję. Wówczas, mężczyzna prawdopodobnie został wyrzucony z siedzenia ciągnika i wpadł bezpośrednio pod jego koła.
Na miejsce pierwszy przybył patrol policjantów z Posterunku Policji w Dydni. Dzięki pomocy druhów z OSP, wyciągnęli spod ciągnika mężczyznę i wspólnie rozpoczęli akcję reanimacyjną, którą kontynuowali ratownicy medyczni. Niestety życia 76-latka nie udało się uratować.
Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Wyjaśniane będą dokładne okoliczności tego tragicznego zdarzenia.
Źródło i fot.: KPP w Brzozowie