Zastosowanie dronów w rolnictwie cieszy się coraz większym zainteresowaniem, również przy ochronie roślin. Rolnicy szukają nowoczesnych i precyzyjnych rozwiązań, ale nie wszystko, co technicznie możliwe, jest zgodne z przepisami. Czy można używać dronów do oprysków? Odpowiedź brzmi: tak, ale tylko pod pewnymi warunkami.

Dron to sprzęt agrolotniczy – co to oznacza?
Zgodnie z przepisami unijnymi i krajowymi, dron wykorzystywany do oprysku należy traktować jako sprzęt agrolotniczy. To oznacza, że obowiązują go rygorystyczne zasady stosowania, identyczne jak w przypadku samolotów czy śmigłowców rolniczych.
Oprysk z powietrza tylko za zgodą
Zgodnie z Dyrektywą 2009/128/WE oraz ustawą o środkach ochrony roślin, stosowanie oprysków z powietrza (czyli również z dronów) jest co do zasady zabronione, chyba że:
- zabieg nie może być wykonany z ziemi,
- lub zastosowanie drona stwarza mniejsze zagrożenie dla ludzi, zwierząt i środowiska niż oprysk naziemny.
W obu przypadkach konieczne jest uzyskanie zatwierdzenia planu zabiegów przez wojewódzkiego inspektora ochrony roślin.
Co trzeba zrobić, żeby legalnie użyć drona do oprysku?
- Stworzyć plan zabiegu, który zawiera szczegółowe informacje o środkach, uprawie, lokalizacji i terminach.
- Złożyć plan do wojewódzkiego inspektora Ochrony Roślin i Nasiennictwa, minimum 40 dni przed planowanym opryskiem.
- Poinformować inspektora o terminie oprysku najpóźniej 7 dni przed jego wykonaniem.
- Użyć dronów dopuszczonych do stosowania środków ochrony roślin, które są sprawne, skalibrowane i przeszły obowiązkowy przegląd (co 5 lat).
- Przestrzegać wszystkich wymogów technicznych określonych w dwóch rozporządzeniach Ministra Rolnictwa i Rozwoju Wsi z 2013 i 2014 roku.
Czego nie wolno robić?
Przepisy jasno zakazują stosowania z dronów m.in.:
- środków chwastobójczych i desykantów,
- środków oznaczonych jako szczególnie toksyczne lub rakotwórcze (zgodnie z klasyfikacją unijną),
- oprysków bez dodatku substancji obciążającej (czyli przeciwdziałającej znoszeniu cieczy roboczej przez wiatr).
Nie każdy produkt się nadaje
Można stosować wyłącznie środki ochrony roślin dopuszczone do obrotu w Polsce i zgodnie z ich etykietą rejestracyjną – czyli zgodnie z dopuszczonym przeznaczeniem, dawką i metodą aplikacji.
Nie wolno:
- przekraczać dawek,
- stosować środków poza zalecanymi roślinami i szkodnikami,
- aplikować ich inną metodą niż wskazana w etykiecie.
Drony do makroorganizmów? Tak, ale…
W przeciwieństwie do środków chemicznych, makroorganizmy (np. pożyteczne owady) nie są uznawane za środki ochrony roślin i mogą być rozprowadzane przy użyciu dronów, bez potrzeby spełniania opisanych wcześniej wymogów.
Podsumowanie – dron nie zawsze, ale czasem tak
Dron może być legalnie używany do oprysków, ale tylko wtedy, gdy:
- spełnione są szczegółowe wymogi ustawy,
- uzyskana jest zgoda wojewódzkiego inspektora,
- zastosowane środki nie są z listy zakazanej,
- sprzęt przeszedł przegląd i kalibrację.
Nie warto ryzykować samowolki – niewłaściwe stosowanie dronów w ochronie roślin grozi surowymi karami. Jeśli chcesz skorzystać z takiego rozwiązania – zaplanuj to z wyprzedzeniem i trzymaj się przepisów.
Oprac. na podst. PIORiN
Czyli w zasadzie zasady są przed potopowe i wręcz wykluczają uzycie dronow do oprysków. Obudzimy się dopiero jak pół świata będzie tak pryskać