Zadrzewienia śródpolne są istotnym elementem krajobrazu, bardzo ważnym dla zachowania bioróżnorodności obszarów rolnych. To miejsce bytowania wielu organizmów i źródło pokarmu ptaków, owadów zapylających, owadów drapieżnych odżywiających się agrofagami, na przykład stonką. Zadrzewienia pomagając utrzymać równowagę ekologiczną na terenach rolniczych.
Jeszcze nie tak dawno wiejskie krajobrazy obfite były w miedze, zadrzewienia polne, drogi i nieużytkowane grunty. Dopłaty, o które mogli starać się rolnicy po wejściu Polski do Unii Europejskiej premiowały jak najefektywniejsze wykorzystanie gruntu rolnego i intensyfikację produkcji rolniczej.
Przekonaliśmy się, że usuwanie drzew szkodzi
Kiedy rolnik kupował nowy, bardziej wydajny ciągnik zależało mu na tym, aby pole było jak największe i można je było szybko i bez problemów uprawiać.
Miedze zaczęto traktować jak przeszkody i je likwidować, drzewa pośród pól wycinać, aby ich cień nie dawał wątpliwości, czy zmienia jest uprawiana, czy nie i jednocześnie areał do wyceny dopłat nie został pomniejszony.
Jednak takie praktyki mają swoje konsekwencje dla środowiska i klimatu. Grunty rolnicze położne na glebach lekkich pozbawione ochrony drzew są bardziej podatne na erozję wietrzną.
W czasie przedłużających się gorących okresów suszy uprawy i gleba, pozbawiona choć w części zacienienia, szybko przesycha a rośliny wręcz gotują się w słońcu.
Natomiast w trakcie gwałtownych opadów występujących po okresie suszy, deszcz wymywa związki organiczne i próchnicę, które kiedyś zostawały na polu, dzięki rosnącym na miedzy lub wzdłuż upraw drzewom.
Wraz ze zniknięciem zadrzewień śródpolnych i towarzyszących im rozwiniętych ekosystemów zwiększyła się również liczebność i aktywność agrofagów w uprawach. W konsekwencji rolnik coraz bardziej polega na zabiegach chemicznych.
Teraz będą dopłaty za nasadzenia
Rosnąca świadomość i powszechność opisanych zjawisk powoduje, że pojawiają się wymierne szanse dla odbudowy naturalnego krajobrazu rolniczego. W obecnej perspektywie finansowej Wspólnej Polityki Rolnej znalazły się dopłaty do zakładania zadrzewień śródpolnych.
Mogą być one wykonywane na gruntach wykazanych w ewidencji gruntów i budynków, jako grunty rolne, stanowiące grunty orne. Zaznaczając jednocześnie, że pomoc nie przysługuje do gruntów, na których stwierdzono usunięcie drzew lub krzewów, które występowały na tym gruncie, w okresie 24 miesięcy poprzedzających wykonanie tego zadrzewienia.
Wspierane są zadrzewienia:
- o powierzchni co najmniej 0,1 hektara i nie większej niż 0,5 hektara,
- o szerokości do 20 metrów, z tym, że przyjmuje się, że w przypadku zadrzewienia jednorzędowego jego szerokość wynosi 4 metrów.
Pomoc pod pewnymi warunkami
Dla większości gatunków drzew i krzewów korzystniejszym terminem sadzenia jest jesień, od połowy października. Jesienią gleba w połączeniu z niższymi temperaturami i większą wilgotnością sprzyja stymulacji korzeni, pomagając roślinom odpowiednio się ukorzenić przed nadejściem mrozów.
Wnioskodawca starający się o dofinansowanie sam wybiera obszar, na którym planuje założyć zadrzewienie. Zadrzewienie wykonuje się poprzez równomierne posadzenie drzew lub krzewów na całej powierzchni przeznaczonej do wykonania zadrzewienia. W przypadku, gdy grunt na którym zakładane są zadrzewienia sąsiaduje z gruntem innego właściciela, należy odsunąć nasadzenia o co najmniej 2 metry od granicy gruntu innej własności.
Wsparcie jest przyznawane na zadrzewienia założone wyłącznie z rodzimych gatunków drzew lub krzewów, w tym przynajmniej:
- 3 różnych gatunków drzew lub krzewów;
- 90 procent gatunków liściastych;
- 10 procent najmniej licznego gatunku spośród trzech gatunków najliczniejszych.
Powrót do tradycyjnego krajobrazu wsi
Zadrzewienia śródpolne to ważny element krajobrazu dla zachowania bioróżnorodności obszarów rolnych. Są miejscem bytowania wielu organizmów, zapewniają pokarm i schronienie ptakom i owadom. Wspomagają utrzymanie równowagi ekologicznej w systemach rolniczych. Pomagają utrzymać retencję wody na właściwym poziomie, ograniczają skutki suszy i zapobieganie erozji glebowej. Odgrywają też ważną rolę w ochronie jakości wód, stanowią filtr na którym zatrzymują się zanieczyszczenia rolniczego zanim spłyną z wodami opadowymi do cieków wodnych.
Tekst: Agnieszka Michlicka, Powiatowy Zespół Doradztwa Rolniczego w powiecie konińskim
Teraz w konia się nie robi w polu, tylko ciągnikami z klimatyzacją, więc drzewa do schronienia przed Słońcem nie są potrzebne. Wystarczą słupy energetyczne do omijania podczas prac polowych. W konia, to cały czas próbuje robić rolników ARiMR.
Nie obrażaj koni bo są mądrzejsze od ciebie
Małe pola i zadrzewienia były dobre zawsze dla rolnictwa
Jestem operatorem koparki, i Nie Lubię usuwać drzew . Popieram pomysł Bravo
Kiedyś chłop (w bardzo pozytywnym tego słowa znaczeniu) rozumiał i szanował przyrodę. A teraz zachłanni rolnicy mają to gdzieś. Drzewa wyciąć, miedzę zaorać, oczko wodne osuszyć lub zasypać. A potem brać odszkodowania za duszę, powodzie i za co tylko się da. A na uprawy chemia, chemia i jeszcze raz chemia. A potem się dziwić że nowotwory szaleją. Ale co tam pójdę do szpitala to sobie poleżę za państwowe, bo rolnik przecież na KRUS to za leczenie prawie nie płaci.
Przywrócić miedzę oraz nasadzenia krzewów