Podczas odśnieżania podwórka w Nowym Targu (woj. małopolskie) doszło do bardzo groźnego wypadku. Ciągnik zjechał ze skarpy i przygniótł sześcioletniego chłopca. Jego ojciec był pijany.
W miniony piątek wieczorem w Nowym Targu doszło do niebezpiecznego wypadku w trakcie odśnieżania podwórka. Podczas pracy ciągnikiem ojcu towarzyszył sześcioletni syn, który siedział na błotniku.
– Kierujący w pewnym momencie stracił panowanie nad pojazdem, ciągnik zjechał ze skarpy i przewrócił się na bok, przygniatając dziecko. Przybyli na miejsce strażacy wydostali chłopca spod pojazdu. Poszkodowany został przewieziony do szpitala. Obrażenia, jakie odniósł, wymagają dalszej hospitalizacji – wyjaśnia małopolska policja.
Okazało się, że ojciec chłopca w chwili zdarzenia był pod wpływem alkoholu.
Dokładne przyczyny i okoliczności tego wypadku wyjaśniają policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Nowym Targu.
Do podobnego wypadku doszło także w niedzielne południe, również w Nowym Targu. 10-latek, poślizgnął się i przewrócił, a spodnie wciągnęła mu odśnieżarka, którą pracował dorosły mężczyzna. W tym przypadku chłopiec odniósł niegroźne obrażenia łydki.
Policja apeluje o zachowanie ostrożności podczas wykonywania prac w obecności dzieci.
– Czasami wystarczy chwila nieuwagi, by doszło do nieszczęścia. Pamiętajmy, że pojazdy rolnicze i maszyny mogą stwarzać dla dzieci bardzo duże zagrożenie. Zadbajmy o to, by dzieci przebywały w bezpiecznej odległości podczas wykonywanej przez nas pracy – prosi policja.
Redakcja AgroNews, fot. Małopolska Policja