Embargo na import polskich owoców i warzyw do Rosji to kwestia czasu!

Sytuacja polityczna na Ukrainie może odbić się na działalności polskich producentów owoców i warzyw. Przedwczoraj rosyjska agencja ITAR-TASS poinformowała, że Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego Rosji (Rossielchoznadzor) chce nałożyć embargo na import owoców i warzyw z Polski. Powodem tej decyzji ma być niezadowalający poziom bezpieczeństwa produktów, które zdaniem rosyjskiej służby weterynaryjnej przekraczają normy zawartości pestycydów, azotanów i azotynów.

 

\"\"

 

Stowarzyszenie Dystrybutorów Owoców i Warzyw „Unia Owocowa” wskazuje, że to nie będzie pierwszy raz kiedy Rosja ze względów politycznych blokuje import owoców i warzyw z Polski. Podkreśla, że embargo obowiązujące w latach 2005-2008 rosyjska Federalna Służba Nadzoru Weterynaryjnego i Fitosanitarnego uzasadniała w ten sam sposób.

„Pretekst nie jest tutaj ważny. Polscy producenci owoców i warzyw od lat spełniają najbardziej restrykcyjne normy unijne w zakresie zawartości pestycydów i azotanów. Rosja to wie, a jednak już w przeszłości dochodziło do wykluczenia jedynie naszych producentów z rosyjskiego rynku” – powiedziała Jolanta Kazimierska, Prezes Stowarzyszenia „Unia Owocowa”.

Polska zajmuje pierwsze miejsce w eksporcie i trzecie w produkcji jabłek na świecie. W zeszłym roku wyeksportowaliśmy ok. 1200 tys. ton jabłek o wartości 438 mln euro, z czego 2/3 trafiło na rynek rosyjski.

„Paradoksalnie, wprowadzenie przez Rosję embarga na import polskich owoców dotknie głównie rosyjskich importerów. Obecne możliwości, jakimi dysponują polscy producenci i eksporterzy owoców, są w stanie zaspokoić potrzeby najbardziej wymagających klientów, więc rynek na nasze produkty znajdziemy zawsze. Dlatego podejmujemy działania skierowane na szybką dywersyfikację naszych rynków zbytu” – dodała Jolanta Kazimierska.

Czytaj także:
Rolnictwo zrównoważone, czyli jakie…
Złote jaja polskiego eksportu
Nasz kraj ma coraz więcej obszarów leśnych!

Niestabilna sytuacja polityczna na wschodzie już od pewnego czasu skłaniała producentów
i eksporterów owoców i warzyw do zwiększenia uniezależnienie się od Rosji. Dzięki programowi promocji przygotowanemu przez Stowarzyszenie Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw „Unia Owocowa" już w 2015 roku polskie jabłka mogą trafić do Chin i Zjednoczonych Emiratów Arabskich.

„Cenimy sobie naszych rosyjskich partnerów handlowych i chcemy rozwijać naszą współpracę w przyszłości. Wiemy jednak, że ani oni ani my nie mamy wpływu na działania polityków” – podsumowuje Jolanta Kazimierska.

Źródło: Stowarzyszenie Polskich Dystrybutorów Owoców i Warzyw "Unia Owocowa",
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu 
 

Advertisement
Advertisement

Zostaw komentarz

ZOSTAW ODPOWIEDŹ

Proszę wpisać swój komentarz!
Proszę podać swoje imię tutaj

Czy Polska poprze umowę Mercosur? Jasne stanowisko ministra rolnictwa

Polska nie poprze unijnego porozumienia handlowego z krajami Mercosur w jego aktualnej formie – zapowiedział minister rolnictwa Czesław Siekierski po spotkaniu z niemieckim ministrem...
13,428FaniLubię
7,105ObserwującyObserwuj
3,946ObserwującyObserwuj
13,432SubskrybującySubskrybuj
Verified by ExactMetrics