Mateusz Morawiecki, ponownie desygnowany na premiera, przedstawił wczoraj w Sejmie swoje expose. Poza kwestiami gospodarczymi i klimatycznymi, krótko poruszył także zagadnienia związane z rolnictwem. – Zrobiliście syf w rolnictwie – ocenił Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL.
Premier Mateusz Morawiecki zaprezentował w Sejmie program działania swojego rządu. W czasie expose podkreślił wartość polskiej wsi dla gospodarki i społeczeństwa.
– Zapytajmy też, czy to normalne, żeby dopłaty dla polskich rolników w kolejnej perspektywie budżetowej miały być niższe od dopłat dla rolników francuskich czy niemieckich. Nie! – stwierdził premier Mateusz Morawiecki.
Wyraził też optymizm w kwestii dalszych negocjacji w ramach Unii Europejskiej.
– Przekonaliśmy Europę do naszych rozwiązań w kwestii migrantów, przekonaliśmy do polskiego komisarza do spraw rolnictwa i przekonamy do dobrych rozwiązań dla wsi na poziomie europejskim. Te rozwiania muszą być jak najlepsze dla polskiej wsi, dla małych, średnich i większych gospodarstw rolnych – zapewnił szef rządu.
Wypowiedź premiera dotyczącą rolnictwa krytycznie ocenił Władysław Kosiniak-Kamysz, szef PSL.
– Ziemia jest nam nie tylko dana, żeby ją użytkować, ale jest nam zadane, żeby o nią dbać. Przespaliście przez ostatnie cztery lata kluczowe momenty dla rolnictwa. Zrobiliście syf w rolnictwie, o czym świadczą stajnie w Janowie Podlaskim i Michałowie – mówił wczoraj w Sejmie Władysław Kosiniak-Kamysz.
– O rolnictwie premier mówił dzisiaj w Sejmie aż 30 sekund! – szydził szef PSL.
Kamila Szałaj, fot. Krystian Maj, KPRM