Opolscy policjanci wyjaśniają przyczyny wypadku przy pracy, do którego doszło wczoraj na terenie przetwórni owoców i warzyw w Zagłobie. 48-latek przykrywając załadunek przed transportem, spadł z naczepy na twarde podłoże. Z obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala. W trakcie zdarzenia był trzeźwy.
„Powiadomieni o zdarzeniu policjanci ustalili, że 48-letni mężczyzna z powiatu lubartowskiego prowadził ciężarówkę marki Volvo wraz z samowyładowczą naczepą. Około godziny 10:00 po załadunku naczepy wysłodkami z owoców, mężczyzna wszedł na naczepę celem jej przykrycia plandeką. Podczas rozwijania plandeki mężczyzna spadł z naczepy na utwardzone podłoże” – relacjonuje komisarz Sabina Piłat-Kozieł.
Z obrażeniami ciała trafił do szpitala. Badanie trzeźwości wykazało, że mężczyzna podczas zdarzenia był trzeźwy.
Traktorzysta wymusił pierwszeństwo. Ursus rozpadł się na dwie części
O zdarzeniu poinformowano Państwową Inspekcję Pracy.
Źródło i fot. Policja Lubelska