Wirus grypy ptaków u dzikiego ptactwa został potwierdzony przez władze Brazylii, największego na świecie eksportera drobiu. Jest to pierwsze takie zdarzenie w historii brazylijskiego drobiarstwa – donosi agencja Reuters.
Brazylijskie Ministerstwo Rolnictwa poinformowało o wykryciu wysoce zjadliwego wirusa podtypu H5N1 u dwóch ptaków morskich na wybrzeżu południowo-wschodniego stanu Espirito Santo. Rząd Brazylii odniósł się do potencjalnych negatywnych skutków handlowych, oczekując, że przypadki u dzikiego ptactwa „nie powinny skutkować wprowadzeniem zakazu importu brazylijskich produktów drobiowych zgodnie z wytycznymi Światowej Organizacji Zdrowia Zwierząt (WOAH)”. Zdaniem brazylijskich urzędników status Brazylii „jako kraju wolnego od HPAI” nie został naruszony ponieważ zakażenie HPAI nie dotyczy stad drobiu.
Grypa ptaków może rozprzestrzenić się do profesjonalnych gospodarstw drobiarskich
Choć wirus grypy ptaków krążył w kilku krajach Ameryki Południowej już od końca 2022 roku, w ostatnich miesiącach branża drobiarska koncentrowała się przede wszystkim na wiadomościach z Brazylii. Brazylijskie drobiarstwo dzięki tanim paszom, dużej podaży siły roboczej oraz dzięki inwestycjom w sektor jest niedoścignionym globalnym liderem w eksporcie mięsa drobiowego. Istotną przewagą Brazylii jest też to, że w kraju tym nigdy nie występowała na większą skalę (ani jakąkolwiek skalę) grypa ptaków. Teraz jednak Brazylijczycy obawiają się, że grypa ptaków może rozprzestrzenić się do profesjonalnych gospodarstw drobiarskich.
WPR wchodzi w fazę realizacji – 15 marca rusza nabór wniosków, znamy harmonogram
W opinii analityków KIPDiP, ewentualne dotarcie HPAI na komercyjne fermy w Brazylii wywołałoby ogromne implikacje – ze względu na znaczenie brazylijskiego drobiarstwa – we wszystkich krajach, na wszystkich kontynentach. W krótkim terminie ceny żywca oraz ceny mięsa drobiowego poszybowałby w górę niemal natychmiast. Popyt na import z takich krajów jak Polska wzrósłby gwałtownie, co z pewnością przełożyłoby się na zyski hodowców i zakładów drobiarskich. W dłuższym terminie świat musiałby z pewnością przedefiniować podejście do HPAI i prawdopodobnie zaprzestać praktyk zamykania granic przed importem z państw z epizoocją grypy ptaków.
Źródło: KIPDiP