Sytuacja na rynku trzody chlewnej w Europie staje się coraz bardziej napięta i skomplikowana, co budzi niepokój zarówno wśród producentów, jak i ekspertów branżowych. Problemy wynikają z kilku kluczowych czynników o charakterze międzynarodowym, handlowym oraz regulacyjnym.
Chiny wprowadzają dochodzenie antydumpingowe
Chiny rozpoczęły dochodzenie antydumpingowe w sprawie importu wieprzowiny z Unii Europejskiej. Jest to reakcja na decyzję UE o nałożeniu ceł na chińskie samochody elektryczne, które miały korzystać z rządowych subsydiów. W przypadku nałożenia przez Pekin ceł na europejską wieprzowinę, eksport tego towaru stanie się nieopłacalny.
Unia Europejska, a szczególnie jej główni eksporterzy – Hiszpania, Dania i Holandia – może zmierzyć się z nadwyżkami wieprzowiny na rynku wewnętrznym. W efekcie ceny skupu świń mogą spaść, co szczególnie dotknie mniejszych producentów, już teraz borykających się z wysokimi kosztami produkcji.
Umowa z krajami Mercosur – szansa czy zagrożenie?
Kolejnym czynnikiem destabilizującym rynek jest planowana umowa handlowa między UE a państwami Mercosur (m.in. Brazylią, Argentyną, Paragwajem i Urugwajem). Producentów europejskich niepokoi możliwość napływu tańszej wieprzowiny z Ameryki Południowej, gdzie koszty produkcji są znacznie niższe, a przepisy dotyczące środowiska i dobrostanu zwierząt mniej rygorystyczne.
Tanie importowane mięso może wywołać spadek cen skupu trzody chlewnej w Europie i utrudnić europejskim, w tym polskim, producentom utrzymanie się na konkurencyjnych rynkach.
Wpływ Europejskiego Zielonego Ładu
Dodatkową presję na producentów wywiera Europejski Zielony Ład i związane z nim inicjatywy, takie jak Dialog Strategiczny. Planowane regulacje środowiskowe oraz normy dotyczące dobrostanu zwierząt mogą znacząco podnieść koszty produkcji w sektorze trzody chlewnej.
Te zmiany mogą przyczynić się do zmniejszenia produkcji w Europie i utraty konkurencyjności na globalnym rynku, gdzie już teraz unijni producenci muszą zmagać się z silną konkurencją ze strony krajów o niższych standardach regulacyjnych.
Perspektywy na przyszłość
Zdaniem ekspertów, w tym A. Dargiewicza z POLPIG, jeśli uda się uniknąć najbardziej niekorzystnych zmian, takich jak cła ze strony Chin czy destabilizujący wpływ umowy Mercosur, sytuacja na rynku trzody chlewnej mogłaby się znacząco poprawić w połowie 2025 roku.
W najbliższym czasie kluczowe będzie wsparcie polityczne i regulacyjne dla europejskich producentów, aby mogli przetrwać trudny okres i zachować konkurencyjność na rynkach międzynarodowych. Jednak bez odpowiednich działań kryzys może się pogłębiać, prowadząc do długotrwałych konsekwencji dla branży.