Historia powstania gatunku alpaka (Vicugna pacos) jest bardzo długa, a nad jego doskonaleniem pracowało wielu ludzi w kulturach prekolumbijskich w Ameryce Południowej. Z badań archeologicznych wynika, że lamy i alpaki zostały udomowione w kulturach Moche i Chimu (VIII w.), o czym świadczą wyroby ceramiczne przedstawiające sceny z życia tych zwierząt. Jednak hodowla alpak rozwinęła się wraz z rozwojem kultury inkaskiej. Możliwość wszechstronnego wykorzystania alpak i niskie koszty utrzymania sprawiły, że nieustannie rośnie popyt na te zwierzęta. Światowa hodowla alpak w 2018 roku wynosiła około 6 mln szt., a zwierzęta hodowano na 5 kontynentach w około 60 krajach.
Hodowla alpak w Polsce rozpoczęła się w 2004 roku, a zapoczątkował ją import 100 alpak z Chile. Alpaki trafiły na Podlasie i bardzo dobrze zaaklimatyzowały się w nowych warunkach. W 2012 r. powstał Polski Związek Hodowców Alpak, którego celem było zrzeszenie hodowców, ustalenie kierunku rozwoju hodowli, wymiana doświadczeń i promocja zwierząt na rynku krajowym. W 2016 r. ich hodowla w Polsce szacowana była na ok. 3 tys. sztuk. Trudno jednak było ustalić, ile tak naprawdę było ich w kraju, dlatego że miały status zwierząt towarzyszących i nikt nie prowadził faktycznego rejestru. W 2018 r. powstało Stowarzyszenie Hodowców Alpak i Lam, które miało na celu przejęcie części obciążenia związanego z ukierunkowaniem hodowli, rejestracją zwierząt i opracowaniu programu hodowlanego.
Alpaki wpisane do rejestru zwierząt gospodarskich
W 2022 r. nastąpiła istotna zmiana korzystna dla rolników. Alpaki zostały wpisane do rejestru zwierząt gospodarskich, a tym samym pojawiły się możliwości dofinansowania hodowli. W naszym kraju nie przyjęła się hodowla tych zwierząt na mięso, jednak na terenie UE mięso alpak jest produktem popularnym ze względu na swoje właściwości. Ma ono barwę ciemnoczerwoną i jest spożywane w formie świeżej, odwodnione i solone oraz w postaci szerokiej gamy wędlin i konserw. Z punktu widzenia wartości odżywczej mięso to wyróżnia się niską zawartością tłuszczu i cholesterolu w porównaniu z innymi tradycyjnymi gatunkami mięsa oraz znaczną zawartością kwasu linolowego, co sprawia że jest poszukiwanym produktem dla ludzi utrzymujących dietę związaną z problemami kardiologicznymi, układem odpornościowym czy miażdżycą.
W Polsce alpaki wykorzystywane są:
– w gospodarstwach agroturystycznych – jako zwierzęta z łagodnym usposobieniem są dodatkową atrakcją i wyróżnikiem wśród innych gospodarstw;
– w alpakoterapii – jako pomoc terapeutyczna w zaburzeniach, takich jak: ADHD, nerwicowych, depresyjnych, autyzmu, zespołu Downa lub jako uzupełnienie procesu rehabilitacji, a nawet resocjalizacji;
– jako forma działalności gospodarczej – produkcja wełny. Produkt ten jest luksusowy. Wełna jest ciepła, wytrzymała, nie podrażnia skóry i nie zawiera lanoliny, dzięki czemu jest hipoalergiczna.
Dodatkowy dochód dla rolnika
Utrzymując alpaki można wykazać się ogromną kreatywnością, m.in. sprzedawać włóczkę lub gotowe wyroby, prowadzić szkolenia oraz warsztaty, organizować zajęcia dla dzieci, jak i zajmować się sprzedażą samych zwierząt. Hodowla alpak w Polsce może być dobrym pomysłem na własną działalność. Wyraźnie obserwowalny stał się trend, że osoby zmęczone życiem w mieście oraz pracą w korporacji, pragnąc większego kontaktu z naturą, zaczynają od przeprowadzenia się na wieś i zainteresowania tematem prowadzenia hodowli. Hodowla alpak nie jest wymagająca, dlatego zyskuje coraz większą popularność również wśród rolników. Aby zapewnić zwierzętom optymalne warunki do życia należy udostępnić pastwisko (bez chwastów, które mogą zaszkodzić alpakom) i zagrodę bez dachu oraz pomieszczenie z posadzką wyłożoną słomą lub piachem. Alpaki mogą być utrzymywane grupowo lub pojedynczo. Żywią się przede wszystkim trawą, więc należy jedynie zadbać o dostępność dobrej jakości siana z proteinami i suplementację minerałami.
W styczniu 2023 roku weszły w życie przepisy nakładające obowiązek rejestracji i identyfikacji alpak. Od tego też roku każdy właściciel zwierząt powinien posiadać nadany przez ARiMR numer producenta, numer siedziby stada, a wszystkie posiadane alpaki powinny być zarejestrowane w aplikacji IRZplus i oznakowane.
Każdorazowy zakup, narodziny, sprzedaż czy przemieszczanie alpak powinno być zgłaszane przez właściciela w aplikacji IRZplus, przy czym:
– zgłoszenie urodzenia i oznakowanie alpak należy przeprowadzić w ciągu maksymalnie 9 miesięcy;
– pozostałe zdarzenia należy zgłaszać w ciągu 7 dni.
Alpaki żywią się przede wszystkim trawą (Fot. pixabay.com/pl)
Emilia Kucińska, KPODR
Chciałabym zadać jedno pytanie osobie piszącej artykuł. Dlaczego wypisuje Pani takie bzdury ze alpaki mogą być utrzymywane pojedynczo? Proszę poczytać o chorobie samotnych alpak, o tym jak nie potrafią się później zaadoptować w stadzie, jak są zazdrosne o człowieka (którego traktują jako swoje stado), jak atakują alpaki i ludzi. Występuje tu jeszcze wiele innych zaburzen behawioralnych, na które warto zwracać uwagę. Może Pani jakże porozmawiać z doświadczonymi hodowcami o BMS (Berserk Małe Syndorme) i ABS (Aberrant Behavior Syndrome). Ta wiedza z pewności się przyda, aby na portalu tak poważnym przedstawiać prawdziwe informacje. Bo później niestety większość z tych alpak hodowanych pojedynczo trzeba uśpić, a ludziom po przeczytaniu artykułu w tak szanowanym portalu wydawać się będzie że nic złego nie robią.
Pozdrawiam, Karolina
Alpaki nie mogą być trzymane pojedynczo, chyba że lubimy patrzeć na cierpienie zwierząt.
Co za bzdury że SHAIL powstał aby przejąć część obciążeń!!! To czyste oszustwo. To dzięki SHAIL powstały Księgi Hodowlane. To dzięki SHAIL alpaki są dziś zwierzętami gospodarskimi nikt inny nie był tym zupełnie zainteresowany. Jak można pisać takie bzdury bez znania faktów. Jestem członkiem SHAIL i to co Pani wypisuje obraża mnie i innych członków Stowarzyszenia.
A hodowanie jednej alpaki nawet nie wspomnę. Proszę się najpierw dokształcić a potem pisać artykuły. I to delikatnie mówiąc.
A wystarczyło zajrzeć na stronę http://www.shail.pl aby napisać rzetelny artykuł i prawdziwe informacje.
Bo to pisal jakis niedouk
A jakie to korzystne zmiany? Czytam i nie widzę nic nowego, ma Pani na myśli zmiany z przed prawie 2 lat? Nie wspomnę o bzdurach w artykule ale to poprzednicy juz wyjaśnili.