W czwartek, 8 maja, podczas rutynowej kontroli na drodze ekspresowej S19 (MOP Zemborzyce), inspektorzy z Wojewódzkiego Inspektoratu Transportu Drogowego w Lublinie zatrzymali zestaw pojazdów należący do polskiego przewoźnika. Pojazd przewoził zboże i znacząco przekraczał dopuszczalne normy masy całkowitej oraz nacisków osi.

Prawie 50 ton na wadze – dopuszczalne tylko 40
Podczas ważenia inspektorzy stwierdzili, że rzeczywista masa całkowita pojazdu wynosiła 49 650 kg, przy dopuszczalnej masie 40 000 kg. Oznacza to ponad 24-procentowe przekroczenie, a sam ładunek był o 40% cięższy niż pozwala na to ładowność pojazdu.
Dodatkowo wykryto istotne przekroczenia dopuszczalnych nacisków na osie:
- Oś napędowa: 13,3 t (zamiast dozwolonych 11,5 t)
- Potrójna oś naczepy: 29,4 t (przy dopuszczalnych 24,0 t)
Postępowanie administracyjne i 25 tys. zł kary
Wobec przewoźnika wszczęto postępowanie administracyjne, które zakończy się nałożeniem kary w wysokości 25 000 zł. Dalszy przejazd pojazdu był możliwy dopiero po rozładunku blisko 10 ton nadmiarowego zboża.
ITD: Przeładowane pojazdy to zagrożenie i nieuczciwa konkurencja
Inspekcja Transportu Drogowego przypomina, że przeładowane pojazdy stanowią poważne zagrożenie dla bezpieczeństwa ruchu drogowego. Ich obecność na drogach przyczynia się również do szybszej degradacji infrastruktury drogowo-mostowej.
Regularne kontrole mają też na celu eliminowanie nieuczciwej konkurencji w sektorze transportowym – uczciwi przewoźnicy ponoszą bowiem wyższe koszty, przestrzegając norm wagowych.
Bezpieczeństwo przede wszystkim
ITD zapowiada dalsze kontrole na drogach ekspresowych i krajowych, podkreślając, że egzekwowanie przepisów wagowych jest kluczowe dla bezpieczeństwa wszystkich uczestników ruchu drogowego oraz ochrony publicznej infrastruktury.