W ostatnim czasie obserwuje się stopniowe zwiększenie areału uprawy rzepaku ozimego, który ze względu na postępujące uproszczenia w zmianowaniu jest rośliną przerywającą monokulturę zbóż.
Wzrost powierzchni uprawy rzepaku jest ściśle związany ze wzrostem opłacalności tej uprawy co wynika przede wszystkim z możliwości coraz szerszego wykorzystania nasion nie tylko w przemyśle spożywczym ale także do produkcji biopaliw. Wzrastające zainteresowanie uprawą rzepaku wiąże się z coraz wyższym poziomem technicznym gospodarstw, w których jest on uprawiany.
Uprawa rzepaku nie jest łatwa. Wiąże się ona z koniecznością posiadania zarówno specjalistycznego sprzętu jak i szeroką wiedzą z zakresu agrotechniki tego gatunku.
Nowoczesna technologia uprawy rzepaku ozimego wymaga od rolników znajomości co najmniej podstawowych gatunków chwastów towarzyszących tej uprawie oraz dużej wiedzy dotyczącej skutecznych sposobów ograniczania rozwoju chwastów w roślinach uprawnych. Rolnik musi wiedzieć jakie gatunki chwastów mogą wystąpić na jego polu oraz znać ich biologię aby móc wykorzystać wszystkie skuteczne a przede wszystkim bezpieczne dla środowiska metody ograniczania ich rozwoju.
Z rzepakiem ozimym związanych jest kilkadziesiąt gatunków chwastów, które różnią się między sobą trwałością, biologią, konkurencyjnością, wielkością itp. Należy tu cała grupa roślin kapustowatych (dawniej krzyżowych), rumianowatych, przetaczników, i in. Większość gatunków towarzyszy uprawie rzepaku przez cały okres wegetacyjny, jak np.: gwiazdnica pospolita, fiołek polny, maruna bezwonna, rumianki, przytulia czepna, tasznik pospolity i tobołki polne, są również gatunki licznie występujące jesienią np.: samosiewy zbóż, komosa biała, gorczyca polna.
Szkodliwość chwastów przy zaniechaniu pielęgnowania plantacji może skutkować obniżką plonów o 10-30% jednak przy braku ochrony straty mogą być znacznie większe. Badania naukowe realizowane w ramach zadania 2.6 Programu Wieloletniego IUNG-PIB (2011-2015) potwierdzają dużą efektywność wykonywanych chemicznych zabiegów odchwaszczających w rzepaku ozimym już jesienią (są zdecydowanie lepszym rozwiązaniem niż zabiegi wiosenne).
Duża podatność rzepaku na zachwaszczenie wynika przede wszystkim z wczesnego – letniego siewu, długiego okresu od wschodów do zahamowania wegetacji. Chwasty konkurują z roślinami uprawnymi o składniki pokarmowe, dostęp do wody, światła, pobierają szybciej i więcej składników zajmując przestrzeń potrzebną dla rozwoju roślin uprawnych, dlatego należy ograniczyć ich rozwój już w początkowym momencie ich wzrostu.
Od przyszłego roku nowa ustawa o ochronie roślin nakłada na producentów rolnych obowiązek stosowania integrowanej ochrony roślin. Z tego względu rolnicy zobowiązani są do stosowania wszystkich dostępnych metod ograniczania zachwaszczenia roślin w pierwszej kolejności nie chemicznych.
Prawidłowa uprawa rzepaku ozimego wymaga dobrego przygotowania gleby pod jego zasiew, a wykonanie uprawek przedsiewnych zapewnia zniszczenie dużej ilości wschodzących chwastów i stwarza optymalne warunki prawidłowego wzrostu i rozwoju młodym roślinom. Dobra kondycja tych roślin pozwoli im przetrwać szereg niekorzystnych warunków, występujących podczas wegetacji.
Obecnie najczęściej stosowane są uproszczenia w płodozmianie i siew rzepaku jest wykonywany po przedplonach zbożowych (późno schodzących z pola). W tych warunkach ogranicza się uprawki pożniwne a najczęściej wykonuje się tylko do orkę przedsiewną, i następstwem tego jest występowanie w rzepaku ozimym dużej ilości chwastów, przyczyniających się do znacznych strat w plonach.
Natomiast ze względu na kombajnowy zbiór zbóż, podczas którego następuje osypywanie się nasion do gleby, w rzepaku ozimym już wczesną jesienią występuje masowe zachwaszczenie samosiewami zbóż. Taka technologia uprawy nie sprzyja mechanicznej walce z chwastami a rzepak ozimy jest uprawą gwarantującą dobre plonowanie tylko w warunkach zachowania dobrej agrotechniki oraz prowadzenia starannych zabiegów pielęgnacyjnych.
Źródło: Gazeta Interaktywna AgroNews 10
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu