W maju 2024 r. zarejestrowano 374 szt. nowych przyczep rolniczych. To kolejny miesiąc wpisujący się w trend ostatnich okresów, gdzie wyraźnie widać prostą poziomą linię na wykresie. Od początku roku zarejestrowano 1927 szt. nowych przyczep rolniczych i jest to o 678 szt. mniej niż przed rokiem. Spadek wynosi już 26%.
Najpopularniejsze marki
Pronar z ilością 459 szt. zarejestrowanych nowych przyczep jest liderem po pięciu miesiącach 2024 roku. Jednak to o 443 szt. niż rok wcześniej, co daje spadek o 49,1 %. Udziały rynkowe marki Prona ponownie spadły i wynoszą już 23,8% (24,1% w okresie styczeń-kwiecień 2024). Druga w zestawieniu jest marka Metal-Fach z 294 rejestracjami i udziałami 15,3%. Trzecia w zestawieniu marka Metaltech, notuje 8,9% udziałów rynkowych i 171 szt. zarejestrowanych przyczep. 123 szt. zarejestrowanych przyczep to wynik marki Joskin. Meprozet na piątym miejscu – zarejestrowano 114 szt. przyczep tej marki.
Województwa i powiaty
Województwem o największej liczbie rejestracji po pięciu pierwszych miesiącach 2024 roku, jest woj.
mazowieckie z 276 szt. zarejestrowanych przyczep. W woj. lubelskim zarejestrowano 219 szt. przyczep
W województwie wielkopolskim, które jest na trzecim miejscu, zarejestrowano 212 szt. przyczep
rolniczych.
Źródło: PIGMiUR
Nie jest dobrze, na mojej hali „ubyło” około połowy załogi. Oczywiście formalnie zwolnień grupowych nie ogłoszono, ale skutecznie zachęcono załogę do rezygnacji. Bezpłatne urlopy, ucinanie stawki i przenoszenie na działy w których panują najgorsze warunki. Szkoda, że sprzedaż nie wzrasta chociaż w jakimś wolnym tempie
Nie ma co się dziwić rolnictwo siada to i inne podmioty żyjące z zysków rolników będą siadać. Jeżeli polityka rządu i uni się nie zmieni to będzie tylko gorzej.
A nie zapowiada się na poprawę koniunktury.