Zboża i rzepak giełdowe ciągle reagują na wznowienie Rosji w udziale w umowie zbożowej, która umożliwiła eksport 10 mln ton ukraińskich towarów rolnych.
Dodatkowa presja spadkowa wywierana na surowce wynika z wczorajszej podwyżki stóp procentowych w USA i komunikatu prezesa FED, świadczącego o dalszym zaostrzaniu walki z inflacją.
Wyjątkiem w gronie spadkowych kontraktów była seria listopadowa unijnej pszenicy, której obrót kończy się w najbliższy poniedziałek.
Z drugiej strony zagrożenia pogodowe ograniczają skalę przecen na rynku zbóż, zwłaszcza pszenicy.
W Australii ulewne deszcze na południowym wschodzie kraju niszczą jakość nadchodzących zbiorów, prowadząc do wzrostu premii za ziarno dobrej jakości. Pierwsze szacunki mówią, że ok. 8 mln ton pszenicy może nadawać się tylko na paszę.
W Argentynie giełda Buenos Aires zrewidowała swoje szacunki dotyczące produkcji pszenicy w dół do 14 mln ton z 15,2 mln ton opublikowanych w zeszłym miesiącu.
W USA, pierwsza ocena kondycji pszenicy ozimej (zasiana w 87%, 62% wzeszło) jest najgorsza w historii w wyniku suszy. Tylko 28% upraw zaliczono do dwóch najlepszych kategorii.
Źródło: Andrzej Bąk – eWGT