Kontrola kombajnu po żniwach. Dlaczego jest tak istotna dla użytkowania maszyny?
Rolnicy kończą zbiór kukurydzy i przygotowują kombajny do garażowania przez kolejne miesiące, aż do żniw 2020 roku. Zdarza się, że maszyna po żniwach pozostaje bez diagnostyki i konserwacji do kolejnego zbioru. Wyjeżdżając do pracy w czerwcu przed kolejnymi żniwami, mogą ujawnić się niespodziewane usterki wynikające z zużycia lub błędnego garażowania maszyny. Dlatego kluczowi producenci kombajnów lub sieczkarni oferują m.in. kontrolę pożniwną, która pozwala wykluczyć ryzyko awarii i nieplanowane przerwy w funkcjonowaniu maszyny podczas kolejnych żniw. Przerwy w pracy są szczególnie dotkliwe, kiedy pogoda nie jest przychylna do zbioru oraz gdy rolnik planuje wykorzystanie kombajnu do usług.
W związku z coraz większym zaawansowaniem technologicznym maszyn rolniczych brakuje doświadczonych operatorów poprawnie obsługujących sprzęt. Dlatego dla niektórych z nich problematyczne jest określenie stopnia zużycia elementów roboczych, co może sprawić niemiłą niespodziankę w okresie kolejnych żniw. Rolnicy zwracają również uwagę na uzależnienie cen płodów od ich jakości – dlatego zbiory powinny odbywać się precyzyjnie przygotowanym kombajnem w optymalnym terminie. Te wszystkie czynniki sprawiają, że z roku na rok rosną koszty związane z produkcją rolną.
Eksperci zalecają wcześniejsze przygotowanie maszyny, co pozwoli ograniczyć koszty, zwiększyć wydajność i ograniczyć czas przerwy z powodu awarii. Kontrola kombajnu po zakończeniu żniw powinna w szczególności zainteresować tych rolników, którzy każdego roku zbierają kukurydzę. Żniwa kukurydziane zdecydowanie bardziej obciążają maszynę niż w tradycyjne żniwa zbożowe.
– Ograniczenie ryzyka awarii to podstawowe zadanie dla właściciela maszyny. W przypadku naszej marki kontrola pożniwna polega na sprawdzeniu aż 200 punktów kombajnu, wywiadzie z operatorem na temat pracy maszyny oraz precyzyjnej diagnostyce, podczas której jesteśmy w stanie znaleźć i wyeliminować większość usterek, które pojawią się w najbliższych żniwach – wyjaśnia Krzysztof Burdziuk, Kierownik Serwisu CLAAS Polska.
Jak dodaje, podczas pomiarów kontrolnych ocenia się zużycie części, kwalifikując je do dalszego użytku bądź wymiany. To właściciel kombajnu decyduje, które części wymienić. Ma możliwość ich zamówienia z dużym wyprzedzeniem, uzyskując wówczas atrakcyjne warunki cenowe. Co więcej, systematycznie przeprowadzane kontrole ograniczają, niemal do minimum, kosztowne naprawy czy remonty podzespołów. Koszty ewentualnej wymiany części można również ograniczyć, korzystając z oferty części eksploatacyjnych SILVER LINE, którą CLAAS przygotował do starszych modeli kombajnów np.: DOMINATOR, MEGA czy MEDION. Oferta dotyczy przede wszystkim pasów napędowych.
Kontrola pożniwna umożliwia również aktualizację oprogramowania oraz kalibrację i optymalizację kombajnu lub sieczkarni pod określony rodzaj prac. – W przypadku ekspertów serwisowych dealerów CLAAS, priorytetowo zwracamy uwagę na te punkty kombajnu, które decydują o bezpieczeństwie pracy. Zalecamy zamówienie części z dużym wyprzedzeniem, co znacznie ogranicza koszty – dodaje przedstawiciel CLAAS Polska. Proces kontroli związany jest także z czyszczeniem oraz konserwacją określonych podzespołów, m.in. sita, zbiornika ziarna czy przenośników. Na te elementy należy zwrócić szczególną uwagę w przypadku omłotu kukurydzy. Wyczyszczona i zakonserwowana maszyna jest przygotowana do garażowania.
Według ekspertów systematyczne i precyzyjne przeprowadzanie kontroli pozwoli utrzymać wysoką sprawność techniczną kombajnu i jego wysoką wartość na rynku maszyn używanych. – Dobry stan systematycznie kontrolowanej, czyszczonej i konserwowanej maszyny oznacza wysoką jej cenę na rynku wtórnym. W naszym Centrum Maszyn Używanych CLAAS Polska przeprowadzamy profesjonalne inspekcje, które stanowią podstawę do wyceny kombajnu. Maszyny, w których przeprowadzano kontrole pożniwne, są poszukiwane i bardzo szybko znajdują nabywców w naszym Centrum. – podsumowuje Dariusz Pietluszenko, Dyrektor Centrum Maszyn Używanych CLAAS Polska.
Redakcja AgroNews, źródło: Claas