W Szwajcarii możliwe jest wzięcie krowy…. w leasing – czyli stać się jej właścicielem na określony czas.
Umowę podpisuje się zazwyczaj na rok i w tym czasie mamy prawo, za roczną opłatą jako ten 'wynajmujący’ krowę do określonej ilości produktów wytworzonych z jej mleka. Koszt takiego wynajęcia krowy wynosi średnio 380 franków, a w zamian obok oczywistego sera, który możemy kupić w specjalnie obniżonej dla nas cenie kilkunastu franków za kilogram, otrzymujemy piękne świadectwo wynajęcia krowy.
Do tego, w umowach zawarta jest także klauzula, że jako ten właściciel musimy w ciągu całego roku przepracować choć jeden dzień na takiej farmie, co ma na celu zbliżenie się tymczasowego właściciela (najpewniej miastowego) do wsi, farm i tym samym krów.
Policjanci z drogówki gasili pożar i ewakuowali ludzi z zagrożonej strefy
Co ciekawe, osoby mające krowie udziały na pastwiskach, bardzo chętnie wpadają popracować i to nie tylko raz na rok! Bywają w górach i raz w miesiącu, traktując takie wypady jako aktywny weekendowy wypoczynek na wsi. No i mogą pogadać ze swoją krową!
Źródło: PFHBiPM