Amerykański Departament Rolnictwa (USDA) skorygował w górę prognozy dotyczące produkcji pszenicy w Unii Europejskiej, podnosząc jej poziom o 1,1 mln ton do 122,1 mln ton. Pomimo tej korekty, produkcja nadal będzie o ponad 13 mln ton niższa niż w 2023 roku, co może wpłynąć na dostępność zboża w regionie.
Eksport pszenicy z UE znacząco niższy
Eksport unijnej pszenicy w sezonie 2024/25 został utrzymany na poziomie 26,5 mln ton, co oznacza spadek o 30% w skali roku w porównaniu do 38,0 mln ton w sezonie 2023/24. Do 11 maja UE wyeksportowała jedynie 19,3 mln ton, co wskazuje na konieczność znacznego przyspieszenia sprzedaży w kolejnych miesiącach, aby osiągnąć zakładane cele eksportowe.
Spadek importu pszenicy do UE
Import pszenicy do Unii Europejskiej również wykazuje tendencję spadkową. Prognozowany poziom importu na ten sezon wynosi 10,7 mln ton, czyli o 2 mln ton mniej niż rekordowe 12,7 mln ton w sezonie 2023/24. Pomimo tego obniżenia, nadal jest to znaczny wzrost w porównaniu z sezonem 2021/22, kiedy to import wyniósł niespełna 5 mln ton. Do 11 maja sprowadzono już 9,0 mln ton pszenicy, co oznacza zbliżanie się do przewidywanego poziomu.
Zmiana szacunków dotyczących zapasów pszenicy
USDA dokonał korekty prognozy dotyczącej zapasu pszenicy na koniec bieżącego sezonu, podnosząc jego wartość o 1,1 mln ton do 12,4 mln ton. Mimo tej zmiany, całkowity zapas pozostaje nadal na niższym poziomie niż rok temu, co oznacza spadek aż o 22% w skali roku.
Wnioski i perspektywy dla rynku pszenicy
Obniżenie produkcji pszenicy w UE oraz znacznie niższy eksport wskazują na pogłębiające się zmiany na rynku zbóż. Jednocześnie spadający import może wpłynąć na stabilność cenową, ale zmniejszone zapasy zboża mogą w przyszłości prowadzić do presji cenowej i konieczności adaptacji przez rolników i przetwórców.
Czy w kolejnych miesiącach europejski rynek pszenicy zdoła się ustabilizować? Eksperci wskazują na konieczność zmiany strategii handlowej, aby uniknąć dalszych problemów z dostępnością surowca.
