Niczego nie wiemy o GMO i jego skutkach, w związku z tym trudno jest przejść do porządku dziennego nad czymś, co zostało wprowadzone bez gruntownych badań i określenia ewentualnych skutków – powiedział lider Kukiz'15 Paweł Kukiz.
Lider Ruchu Kukiza odniósł się w ten sposób do rządowego projektu ustawy o mikroorganizmach i organizmach genetycznie zmodyfikowanych. Nowe przepisy mają uregulować kwestie "zamierzonego uwolnienia organizmów genetycznie zmodyfikowanych do środowiska, wprowadzania do obrotu produktów GMO oraz ich stosowania w uprawach". Rządowy projekt ustawy ma także zwiększyć bezpieczeństwo ludzi i zwierząt, tworząc ochronę przed niekontrolowanym występowaniem GMO.
Kukiz: GMO to duże niebezpieczeństwo
Zdaniem posłów Ruchu Kukiza wprowadzenie nowych przepisów pozwala na stosowanie organizmów genetycznie modyfikowanych.
– To wielka tragedia dla polskiej wsi, dla polskich rolników, którzy od lat dostarczają naszym domom dobrej zdrowej żywności, która jest słynna na całą Europę. Nie pozwólmy na to – apeluje Agnieszka Ścigaj (Kukiz'15).
Z kolei Kukiz ocenił, że GMO jest dużym niebezpieczeństwem. Dodał, że jest zwolennikiem oznakowania każdej żywności, która zawiera nawet śladowe ilości GMO.
– Jestem za obowiązkiem takiego znakowania, żeby człowiek mógł po prostu dokonać wyboru: ryzykować i kupować te tańsze produkty z zawartością GMO, albo kupować produkty prosto od polskiego rolnika bez zawartości "tego czegoś" o czym niewiele wiemy – powiedział.
Przewodniczący komisji rolnictwa i rozwoju wsi Jarosław Sachajko zaznaczył, że ustawa wprowadza obszary, na których będzie można prowadzić hodowlę roślin genetycznie modyfikowanych.
– PiS zapomniał o tym, że wiatr, zwierzęta będą przenosiły te rośliny genetycznie modyfikowane na dziesiątki, setki kilometrów. Spowoduje to zanieczyszczenie naszych polskich, tradycyjnych upraw. Polska nie będzie krajem wolnym od GMO – ostrzega Sachajko. I wytyka posłom PiS-u, że jeszcze kilka lat temu domagali się zakazu GMO, a teraz chcą zezwolić na prowadzenie takich upraw.
– W tej ustawie jest dualizm: na początku mówi się, że Polska jest krajem wolnym od GMO, ale w następnym akapicie jest napisane, że dopuszcza się strefy upraw GMO – mówił Sachajko.
Obecnie prace nad projektem toczą się w Komisjach: Ochrony Środowiska, Zasobów Naturalnych i Leśnictwa oraz Rolnictwa i Rozwoju Wsi.
fot. Kukiz'15