Poseł Jarosław Sachajko (Kukiz15) zwrócił się z prośbą do rad gmin z prośbą o wstrzymanie przekazywania środków pieniężnych dla izb rolniczych, do czasu przyjęcia przez Sejm RP nowelizacji ustawy.
– Polski rolnik zasługuje na to, żeby go godnie reprezentować. Izby rolnicze od lat tego nie robią, o czym świadczy stan polskiego rolnictwa. Izby rolnicze pobierają od każdego rolnika 2 procent z podatku rolnego. Dysponują ogromną gotówką, za którą nic nie robią. Dlatego od kilku dni wysyłam do gmin pismo z prośbą o czasowe wstrzymanie finansowania izb rolniczych, by te się zmobilizowały i przygotowały swój projekt o izbach rolniczych – mówił na konferencji przewodniczący komisji rolnictwa, Jarosław Sachajko.
Poseł Kukiz15 podkreślił, że projekt nowelizacji ustawy klub Kukiz15 przygotował już w marcu 2016 roku.
– Prezes izb rolniczych obiecał, że do lutego 2017 roku przygotuje swój projekt, a tego projektu wciąż nie ma. W związku z tym wystąpiłem z inicjatywą, by do czasu powstania projektu nie płacić na izby rolnicze – dodał poseł Sachajko.
Już w 2003 r. marszałek Sejmu w piśmie skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego, zwrócił uwagę na niewypełnianie przez izby roli organizacji samorządu zawodowego. W cytowanym piśmie marszałek Sejmu stwierdził, że przepisy w sprawie finansowania izb rolniczych mają charakter przejściowy. Tymczasowy charakter przepisów trwa już kolejne lata, a gotowy projekt nowelizacji ustawy o izbach rolniczych, przygotowany przez posłów Kukiz15, leży w zamrażarce.
W swoim wyroku TK stwierdził, że izby nie są reprezentantem żadnej grupy zawodowej.
– Pojawia się zatem pytanie, dlaczego w dalszym ciągu finansowane są z 2 proc. podatku płaconego przez rolników? Masowe podjęcie uchwał przez rady gmin zmobilizuję rząd do przedłożenia Sejmowi projektu rozwiązań prawnych, które uporządkują reprezentację rolników przez izby, organizacje związkowe i branżowe – uważa Sachajko.
I dodaje, że to podatnik powinien decydować, która organizacja najlepiej reprezentuje jego interesy i na której działalność przekaże 2 proc. podatku.
– Zapewni to transparentność reprezentacji rolników i zapobiegać będzie kupowaniu związkowców przez rządzących. Izby rolnicze muszą realizować zadania stawiane przez rolników, a nie być tarczą ochronną dla rządzących – uważa Kukiz15.
Redakcja AgroNews, fot. KRIR