Na środowej sesji giełdy Euronext-Paryż (MATIF) ceny zbóż znów znalazły się pod presją spadkową. Pszenica i kukurydza osiągnęły poziomy najniższe od marca 2024 roku, podczas gdy rzepak kontynuował wzrosty.
Pszenica najtańsza w historii
Cena pszenicy z dostawą w grudniu 2025 r. pozostała na niezmienionym poziomie 188,75 euro za tonę. Choć notowania nie zmieniły się dzień do dnia, obecny poziom jest najniższy w historii dla tej serii kontraktu.
Środowa sesja była symboliczna także ze względu na wygaśnięcie wrześniowego kontraktu – obroty wyniosły zaledwie 5 kontraktów.
Presję na notowania wywierają przede wszystkim:
- korekty prognoz w górę dla zbiorów w Rosji,
- odblokowanie eksportu z regionu Morza Czarnego, który na początku sezonu przebiegał wyjątkowo wolno.
Na światowym rynku tanieje również pszenica z Chicago, która po spadku o 1% znalazła się na historycznych minimach.
Kukurydza podąża ścieżką pszenicy
Ceny kukurydzy na MATIF spadły o 0,5 euro – listopadowy kontrakt zamknął się na poziomie 185,25 euro/t. To również najniższy poziom od marca 2024 r.
Spadki kukurydzy są powiązane z sytuacją na rynku pszenicy, ponieważ oba zboża pełnią kluczową rolę paszową. Dodatkowym czynnikiem jest początek rekordowych zbiorów kukurydzy w USA, które zwiększają globalną podaż.
Rzepak w trendzie wzrostowym
W odróżnieniu od pszenicy i kukurydzy, ceny rzepaku rosły drugi dzień z rzędu. Listopadowa seria podskoczyła o 3,25 euro, osiągając 467,75 euro/t.
Za zwyżkę odpowiada m.in.:
- odbicie cen kanadyjskiego rzepaku,
- wprowadzenie 10% cła na eksport rzepaku z Ukrainy, które ograniczyło podaż na rynek unijny.
Wpływ walut i globalnych trendów
Dodatkowym czynnikiem ciążącym na notowaniach zbóż jest umacniający się dolar wobec euro. Silniejszy dolar zmniejsza konkurencyjność amerykańskiego eksportu i wywiera presję spadkową na ceny zbóż oraz soi na giełdach w Chicago.
Środowe notowania pokazały wyraźny podział na rynku rolnym:
- pszenica i kukurydza pozostają pod presją nadpodaży i poprawy prognoz zbiorów,
- rzepak korzysta z ograniczeń eksportowych i odbicia cen za oceanem.
Obserwatorzy rynku podkreślają, że obecne ceny pszenicy są historycznie niskie, a kierunek dalszych zmian będzie zależał przede wszystkim od sytuacji w Rosji i w rejonie Morza Czarnego.
