Mieszkańcy spod Mławy zaalarmowali Michała Kołodziejczaka, że w ich okolicy chcą zlikwidować wszystkie hodowle drobiu. Z dnia na dzień taką decyzję podjął wojewoda mazowiecki. Mimo, że w okolicy nie ma ptasiej grypy od tygodni.
Działacze AGROunii przyjechali na miejsce i wysłuchali zalamanych mieszkańców, hodowców, rolników. Na spotkanie późnym wieczorem w piątek przyszło kilkadziesiąt osób.
Wszyscy się zgodzili – sytuacja jest absurdalna i trzeba interweniować. Michał Kołodziejczak próbował zadzwonić do ministra rolnictwa- ten jednak pozostał głuchy na problemy rolników.
Lider AGROunii zapowiedział zdecydowaną reakcję. ZOBACZ FILM:
agrounia