Wiceminister rolnictwa Michał Kołodziejczak wywołał burzę swoimi słowami na temat Karola Nawrockiego. Podczas konferencji prasowej polityk nazwał Nawrockiego „alfonsem” co wywołało szeroką dyskusję w mediach i środowisku politycznym.

Kołodziejczak, znany ze swoich bezkompromisowych wypowiedzi, zaapelował do rolników, aby nie popierali kandydatury Nawrockiego w nadchodzących wyborach. Podkreślił, że jego zdaniem polityka PiS wobec rolników była niewystarczająca i nie przyniosła oczekiwanych rezultatów
Jego wypowiedź spotkała się z krytyką ze strony innych polityków, w tym ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego, który stwierdził, że słowa Kołodziejczaka szkodzą zarówno ministerstwu, jak i całej koalicji rządzącej
Czy te kontrowersyjne słowa wpłyną na decyzje rolników? Czas pokaże, jak odbiorą oni apel Kołodziejczaka i czy jego stanowisko wpłynie na wynik wyborów. Poniżej wideo z całej konferencji prasowej pod ministerstwem.
Panie Kołodziejczyk jak Panu nie wstyd nazywać p.Nawrockiego alfonsem pan wogóle odkleił się od rolników a teraz wyskoczył jak filip z konopi
a kim ty jesteś kołodziejczask? sprzedawczykiem. Rolnicy zagłosują na dr Karola Nawrockiego !!!!!!!!!!!!! wal się sam kołodziejczak
,,SWINIE”….. PAŚIE PAN!!!
Nie obrażając Świń.
Kłamcę, oszusta, tępego kibola i sutenera nazywać alfonsem, to i tak za mało. Od wielu lat PiS kojarzy się z tym 'standardem’. Kandydat idealnie pasuje do partii i jej wyborców.