Na Matif odnotowujemy wyraźny wzrost cen pszenicy. W najbliższym kontrakcie – majowy – pszenica podrożała o blisko 5% dochodząc do 218,5 EUR/tonę- podaje zespół monitoringu zagranicznych rynków rolnych.
Podobne zwyżki notowań pszenicy miały miejsce na CBoT. Turaj pszenica w majowym kontrakcie umocniła wartość o blisko 4% do 252,8 USD/tonę. Sporo droższa niż tydzień wcześniej była także pszenica HRW na KCBT. Notowania tej klasy pszenicy w najbliższym kontrakcie wzrosły o 4,4% w skali tygodnia osiągając 277,2 USD/tonę. Wzrosty cen odnotowano także na MGE. Tutaj pszenica HRS w kontrakcie majowym podrożała o 3,6% do 266,9 USD/tonę.
O ile ostatni tydzień przyniósł wyraźne już zwyżki notowań pszenicy, to ceny kukurydzy w kontraktach terminowych pozostały na w miarę stabilnym poziomie – ich wahania tygodniowe nie przekraczały 1%.
Czytaj także:
Rolnictwo zrównoważone, czyli jakie…
Na ratunek pszczołom!
Rolnictwo zrównoważone przyszłością polskiej wsi!
Wyłania się najprawdopodobniej rozdźwięk pomiędzy tendencjami cenowymi dla pszenicy i dla kukurydzy. W bieżącym sezonie pszenica jest sporo droższa od kukurydzy. Wynika to z różnic w bilansach pszenicy konsumpcyjnej i kukurydzy (i generalnie zbóż paszowych). Jak wiemy bilans kukurydzy jest „przyciężki”. Zapasy na koniec sezonu będą wysokie, a zapowiada się kolejny dobry sezon dla tego gatunku, zarówno w samej UE (według Strategie Grains zbiory mogą osiągnąć nawet 65,1 mln ton wobec 64,4 mln ton sezon wcześniej), jak i na świecie (według IGC zbiory prognozowane na 961 mln ton wobec 959 mln ton w poprzednim sezonie).
Z kolei w przypadku pszenicy to jej światowy bilans nie jest już aż tak komfortowy. Zapasy pszenicy miękkiej w skali świata mają być na tym samym poziomie co sezon wcześniej, a poziom światowej produkcji w kolejnym sezonie spadnie z 709 mln ton w sezonie 2013/14 do 700 mln ton).
Pomimo to w dalszym ciągu nie jest to niepokojąca prognoza i sama w sobie nie usprawiedliwiałaby aż takich wzrostów. Obecnie jednak dochodzą prawdopodobniej do głosu takie czynniki jak: wzmożony eksport pszenicy z Unii, niepokój o rozwój sytuacji na Ukrainie i o ewentualne ryzyko perturbacji w handlu z krajami rejonu Morza Czarnego, niekorzystny wpływ ostatnich przymrozków na uprawy pszenicy w USA oraz niewielkie co prawda, ale już odnotowywane skutki epizodów mrozu w niektórych krajach wschodniej Europy.
Poza tym w Rosji i na Ukrainie gdzieniegdzie niepokój wzbudza postępująca susza.
Źródło: FAMMU/FAPA,
Redakcja AgroNews, fot. sxc.hu