W Polsce odnotowuje się coraz większą liczbę przypadków zakażenia koronawirusem, ale na szczęście obecny jego wariant nie stanowi zagrożenia dla zdrowia publicznego — przekazał wczoraj szef Głównego Inspektoratu Sanitarnego Paweł Grzesiowski.
Wzrost zakażeń koronawirusem obserwuje się w kraju już od kilku tygodni, a szczyt zachorowań przewiduje się na październik. Dominującym wariantem jest SARS-CoV-2 o nazwie Omikron, który wciąż tworzy nowe podwarianty: Kraken, Pirola, JN1 czy wariant KP. Paweł Grzesiowski uspokajał jednak w TVN24, że charakteryzują się one łagodniejszym przebiegiem niż poprzednie.
Prawie tysiąc osiemset zakażeń
Według raportu opublikowanego w czwartek (5 września) przez Ministerstwo Zdrowia na terenie kraju potwierdzono 1785 zakażeń, w tym 1298 nowych i 487 ponownych.
Eksperci zastrzegają jednak, że sytuację epidemiologiczną trudno dziś dokładnie oszacować, ponieważ od chwili odwołania stanu pandemicznego, nie wykonuje się już powszechnego testowania, więc stacje sanitarno-epidemiologiczne nie wszystkie przypadki rejestrują.
Dominujący podwariant JN.1 Omikron
Omikron oraz jego podwarianty są dominującymi szczepami od prawie dwóch lat na całym świecie. Chociaż charakteryzuje się szczególnie wysoką zaraźliwością, to przebieg zakażeń wydaje się łagodniejszy niż w przypadku poprzednich szczepów. Oryginalny szczep Omikron (BA.1) zniknął już co prawda z obiegu, ale jego warianty wciąż stanowią przyczynę większości zakażeń.
Typowe objawy COVID-19 w tym roku nie wyróżniają się niczym nowym — wciąż są zbliżone do innych infekcji układu oddechowego. Najczęściej występuje gorączka, ból gardła, suchy kaszel, katar i ogólne uczucie zmęczenia lub osłabienia. W ciężkim przebiegu COVID-19 może skutkować dusznościami, bólem w klatce piersiowej, a także zaburzeniami mowy i ruchu. Eksperci zwracają też uwagę, że nowe warianty Omikron charakteryzują się nasilonymi objawami ze strony układu pokarmowego :wymioty, biegunki, czy bóle brzucha.
Główny Inspektorat Sanitarny rekomenduje, by profilaktycznie częściej dezynfekować ręce i powierzchnie, nosić maseczki zwłaszcza przy objawach infekcji czy w zatłoczonych miejscach publicznych, a także przestrzegać izolacji w czasie utrzymywania się objawów oraz unikanie dużych skupisk ludzkich i kontaktu z osobami wykazującymi objawy infekcji.
Szczepienia od października
Pod koniec lipca Ministerstwo Zdrowia opublikowało uzupełniony wykaz zalecanych szczepień ochronnych, które objęte zostaną finansowaniem. Wielodawkowe szczepienie przeciw COVID-19 ma być dostępne od 1 października i bezpłatnie będą ją mogły otrzymać wszyscy, którzy ukończyli szósty miesiąc życia.
Nic nie zmienia się natomiast w wypadku skierowań na szczepienia, ani zapisów na nie. Skierowanie na szczepienie tak jak do tej pory będzie można wygenerować samodzielnie za pośrednictwem portalu internetowego konta pacjenta (IKP) lub na aplikacji IKP. Zapisywać będzie się na nie można, tak jak poprzednio, w aptekach i przychodniach podstawowej opieki zdrowotnej.
Na razie szczepionki nie ma
Ministra zdrowia Izabela Leszczyna poinformowała w czwartek, że planuje odkupienie szczepionek na COVID-19 od Łotwy, żeby preparaty dostosowane do nowego wariantu wirusa były dostępne w Polsce już we wrześniu. Zapewniła, że te zamówione w ramach przetargu też będą dostępne, ale dopiero w październiku.
Ministra zdrowia wyjaśniła w Polsat News, że rząd PiS odstąpił od unijnych, centralnych zakupów szczepionek podobnie jak Rumunia i Węgry. W efekcie inne państwa dysponują już szczepionką dopuszczoną przez Europejską Agencję Leków (EMA), podczas gdy Polska musiała zorganizować przetarg oddzielnie.
Jednak jedyna firma, która ma dopuszczoną szczepionkę, do tego przetargu nie przystąpiła. Chodzi o zmodyfikowaną szczepionkę przeciw COVID-19, dostosowaną do nowego wariantu wirusa. Leszczyna dodała, że chce, aby szczepionki we wrześniu były dostępne przede wszystkim dla seniorów i osób o obniżonej odporności.
Ministra podkreśliła, że COVID-19 stał się standardową chorobą sezonową taką jak grypa, którą większość osób przechodzi w miarę łagodnie, ale — jak zastrzegła — „szczepionka jest ważna, konieczna”.
Do czasu wydania nowych zaleceń przez ministra zdrowia nie można zapisać się na wizytę i wykonać szczepienia przeciw COVID-19 w poradniach podstawowej opieki zdrowotnej oraz w aptekach. W środę wiceprezes Porozumienia Zielonogórskiego Tomasz Zieliński potwierdził w rozmowie z PAP, że szczepienia przeciw Covid-19 nie odbywają się, bo nie ma aktualnych, ważnych szczepionek.
Źródło: www.euractiv.pl