Rolnicy w całej Polsce mogą liczyć na solidne wsparcie finansowe. Ministerstwo Rolnictwa zapowiada, że w ramach Krajowego Planu Odbudowy pojawią się dopłaty sięgające nawet 60 proc. kosztów inwestycji. Pieniądze będą przeznaczone głównie na budowę płyt obornikowych oraz zbiorników do gnojówki i gnojowicy.

Dlaczego to takie ważne?
Zmiany wynikają z konieczności dostosowania gospodarstw do programu azotanowego. Jego głównym celem jest ochrona wód przed zanieczyszczeniami azotem pochodzenia rolniczego. W praktyce oznacza to, że każdy rolnik utrzymujący zwierzęta gospodarskie musi zapewnić odpowiednie warunki do przechowywania nawozów naturalnych.
Brak odpowiednich płyt i zbiorników grozi nie tylko karami finansowymi, ale także ryzykiem utraty dopłat bezpośrednich.
Nowe terminy dostosowania gospodarstw
Resort rolnictwa podał konkretne daty:
- do 31 grudnia 2025 r. – gospodarstwa od 20 do 210 DJP,
- do 31 grudnia 2027 r. – gospodarstwa do 20 DJP.
Wyjątkiem są gospodarstwa, które ucierpiały podczas powodzi we wrześniu 2024 r. – tam termin dostosowania wydłużono do końca 2027 r., niezależnie od wielkości stada.
Alternatywa dla płyty obornikowej
Przepisy przewidują możliwość stosowania systemu głębokiej ściółki zamiast budowy płyty obornikowej. Warunek jest jeden: ściółka musi w pełni wchłaniać odchody, tak aby nie powstawały odcieki zagrażające środowisku.
Rolnicy zyskają i środowisko zyska
Budowa płyt obornikowych i zbiorników to inwestycja, która przynosi podwójne korzyści:
- dla rolnika – łatwiejsze spełnienie wymogów, bezpieczeństwo dopłat i wygodniejsze gospodarowanie nawozami naturalnymi,
- dla środowiska – mniejsze ryzyko zanieczyszczenia gleby i wód gruntowych.
Eksperci podkreślają, że takie rozwiązania to nie tylko wymóg unijny, ale także szansa na poprawę efektywności nawożenia i lepsze wykorzystanie potencjału gnojówki czy obornika w produkcji roślinnej.
Co dalej?
Ministerstwo rolnictwa zapowiada, że szczegółowe zasady naboru wniosków i stawki dopłat będą ogłoszone w najbliższych miesiącach.