Do stosowania zapraw rolników na ogół nie trzeba namawiać. Praktyka udowodniła, iż jest to najskuteczniejszy i zarazem najprostszy sposób zabezpieczania plonu.
Ten pierwszy chemiczny zabieg agrotechniczny od samego początku rozwoju kiełkujących na polu roślin zabezpiecza je przed patogenami. Chroni je przed chorobami występującymi w glebie lub przenoszonymi przez nasiona, a także i przed szkodnikami.
Producenci przekonali się, iż dodatkową zaletą zaprawiania jest również zdecydowanie niższy koszt zabiegu w porównaniu do wydatków ponoszonych na późniejszą ochronę roślin. Stosując dobre zaprawy, możemy zaoszczędzić na kolejnych zabiegach.
Podobną analogię można zauważyć analizując stosowanie nawozów donasiennych. Niestety wciąż jeszcze wielu rolników uważa, iż tego typu nawożenie jest zabiegiem zbędnym i zbyt kosztownym. Trudno się zgodzić z takim myśleniem, jeśli weźmie się pod uwagę uzyskiwane korzyści. W praktyce bowiem zaprawianie nasion odpowiednim nawozem, podobnie jak w przypadku zapraw chemicznych, jest najtańszym i najbardziej efektywnym rozwiązaniem zabezpieczającym plon.
Coraz więcej firm produkujących i przygotowujących materiał siewny, w celu uszlachetnienia zaprawianych nasion, dodatkowo stosuje nawozy donasienne. Taki materiał siewny jest oznakowany specjalną naklejką lub nadrukiem na opakowaniu. Warto rozważyć wybór tak przygotowanego materiału siewnego.
W uprawie zbóż ozimych okres jesieni jest bardzo ważny w kształtowaniu przyszłego plonu. W tym czasie optymalne zaopatrzenie roślin w wodę i składniki pokarmowe decyduje nie tylko o ich przygotowaniu do zimy, ale również o plonowaniu roślin w nadchodzącym sezonie wegetacyjnym.
Proces kiełkowania ziarna w glebie zależy od dostępności wody (minimalna ilość to 50–60% masy ziarniaka) i od temperatury. W okresie kiełkowania roślina korzysta ze składników pokarmowych zmagazynowanych w substancjach zapasowych nasion. W efekcie procesów enzymatycznych i przemian substancji zapasowych – korzeń zarodkowy wydostaje się z ziarniaka (BBCH 05).
Od tego momentu rozpoczyna się tworzenie przez roślinę systemu korzeniowego, a równocześnie kiełek wydłuża się i przebija na powierzchnię gleby. Szybki wzrost rośliny sprawia, iż pojawia się konieczność czerpania składników mineralnych z zewnątrz. Dla prawidłowego rozwoju w okresie wschodów należy zapewnić przyswajalne formy składników pokarmowych w bezpośrednim sąsiedztwie korzenia. Z tego względu korzystne jest stosowanie „startowej dawki” makro- i mikroelementów w postaci nawozów donasiennych.
Skutecznym sposobem poprawy warunków kiełkowania nasion oraz rozwoju siewek jest zastosowanie tego typu preparatów. Nie tylko dostarczają one kiełkującym roślinom składniki odżywcze, ale umożliwiają efektywniejsze ukorzenienie – szybsze osiągnięcie głębszych, bardziej żyznych warstw gleby – podnoszą odporność na deficyt wody. Jeśli dodatkowo zawierają składniki biostymulujące, stymulują tolerancję młodych roślin także na stresy innego typu.
Zastosowanie nawozów donasiennych jest wyjątkowo istotne w przypadku słabszych stanowisk o niewielkiej zawartości składników pokarmowych, a także ich nieodpowiednich proporcji.
Deficyty pierwiastków stają się czynnikiem limitującym produkcję. Także i niska zawartość materii organicznej, nieuregulowany odczyn sprawiają, iż młode rośliny, mimo pozornej dostępności substancji odżywczych, nie mogą z nich korzystać. Dlatego warto zastosować donasienne nawożenie i zagwarantować siewkom istotne dla danej uprawy pierwiastki odżywcze, które pokryją zapotrzebowanie roślin do momentu prawidłowego rozwinięcia się systemu korzeniowego. Dobrze, by skład produktu wzbogacony był w donasienny kompleks biostymulujący intensyfikujący rozwój korzeni i siewek, co korzystnie wpływa na zwiększenie odporności na suszę, z którą coraz częściej rośliny zmagają się jesienią.
Nawożenie donasienne w żadnym razie nie zastępuje podstawowego nawożenia doglebowego. Umożliwia jednak efektywniejszy początkowy wzrost, który jest kluczowym czynnikiem determinującym późniejszy rozwój roślin. Nawozy donasienne stosuje się tak samo jak zaprawy, na ogół łącznie z nimi. To najprostszy i najefektywniejszy sposób zabezpieczenia młodych roślin.
Anna Rogowska, fot. dreamstime.com