Amerykański rynek jaj przeżywa poważny kryzys. Producenci, dystrybutorzy i sprzedawcy detaliczni zmagają się z niedoborami jaj i wzrostami cen z powodu strat w stadach drobiu spowodowanych wirusem grypy ptaków.
Wyjątkowo wysoki popyt na jaja
Wyjątkowo wysoki popyt na jaja wśród konsumentów powoduje, że niektóre sklepy reglamentują sprzedaż jaj, podczas gdy inni mają trudności z utrzymaniem zapasów na półkach. Z trudną sytuacją na rynku próbują również poradzić sobie inne podmioty wykorzystujące jaja jako surowiec do produkcji żywności, takie jak restauracje czy firmy piekarniczo – cukiernicze. Próby optymalizacji kosztów prowadzą między innymi do ograniczania wykorzystania jaj w recepturach. Amerykańscy analitycy nie przewidują, aby w najbliższym czasie sytuacja miała ulec poprawie. Oczekuje się, że ceny jaj w USA mogą osiągać kolejne rekordowe poziomy.
Według analiz Krajowej Izby Producentów Drobiu i Pasz od października 2024 roku do końca stycznia 2025 roku pogłowie kur niosek w Stanach Zjednoczonych zredukowano z powodu HPAI o 40,5 mln sztuk. Od początku 2025 roku wirus bardzo szybko rozprzestrzenia się w stadach drobiu. W samym tylko styczniu uśmiercono w ogniskach choroby około 19,5 mln kur nieśnych. Przypomnijmy, że w grudniu 2024 roku wirus grypy ptaków doprowadził do redukcji zaplecza produkcyjnego jaj konsumpcyjnych w USA o blisko 14 milionów kur niosek, w listopadzie o 4,5 mln kur, a w październiku straty oszacowano na 2,8 mln kur.
Źródło: KIP DIP
