Przedstawiona w środę, 19 lutego, wizja Komisji Europejskiej dla rolnictwa i żywności na najbliższe lata kładzie większy nacisk na konkurencyjność i bezpieczeństwo żywnościowe, zakłada też więcej zachęt dla rolników i dostosowanie norm importowych. Eksperci zwracają jednak uwagę na brak konkretów i ryzyko osłabienia wymogów środowiskowych.
Priorytetowe obszary nowej strategii
Wizja KE opiera się na wynikach dialogu strategicznego o przyszłości rolnictwa w UE i została uzgodniona z Europejską Radą ds. Rolnictwa i Żywności. Strategia ma na celu „zapewnienie długotrwałej konkurencyjności i zrównoważonego rozwoju unijnego sektora rolnego i spożywczego”.
- Atrakcyjność rolnictwa: KE chce zapewnić godziwe dochody rolnikom, wspierać innowacje i nowe modele biznesowe, przeciwdziałać sprzedaży produktów poniżej kosztów produkcji oraz przedstawić strategię wymiany pokoleniowej.
- Konkurencyjność i odporność: Priorytetem jest bezpieczeństwo i suwerenność żywnościowa, dostosowanie norm dla importowanych produktów oraz ocena wpływu zakazu pestycydów i dobrostanu zwierząt na rynek.
- Przeciwdziałanie dezaktualizacji: KE stawia na równowagę między działaniami na rzecz klimatu a bezpieczeństwem żywnościowym, więcej zachęt dla rolników, usprawnienie dostępu do biopestycydów, stworzenie systemu oceny zrównoważonego rozwoju gospodarstw oraz strategię w zakresie odporności na problemy związane z wodą.
- Sprawiedliwe warunki życia i pracy: KE planuje aktualizację planu działań na rzecz rozwoju obszarów wiejskich, coroczny dialog na temat żywności oraz uproszczenie Wspólnej Polityki Rolnej (WPR).
Reakcje ekspertów i rolników
Eksperci zauważają, że wizja KE odzwierciedla argumenty rolników z ubiegłorocznych protestów, ale obawiają się osłabienia wymogów środowiskowych. Rolnicy oczekują konkretnych rozwiązań, większego wsparcia dla zielonej transformacji i uproszczenia WPR.
- „Z wizji wyłania się obraz rolnictwa jako sektora strategicznego dla Unii Europejskiej, z wyraźnym przesunięciem akcentów w kierunku bezpieczeństwa żywnościowego i konkurencyjności, kosztem ambicji środowiskowych” – zauważa Adrianna Wrona, analityczka ds. rolnictwa i żywności Instytutu Zielonej Gospodarki.
- „Kierunek wizji generalnie jest dobry, ale diabeł siedzi w szczegółach. Sporo intencji, mało rozwiązań” – uważa Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego.
Rolnicy wyrażają również obawy dotyczące umów handlowych, takich jak umowa UE-Mercosur, i oczekują większej ochrony przed konkurencyjnym importem.
Podsumowanie
Nowa wizja KE spotkała się z mieszanymi reakcjami. Rolnicy oczekują konkretnych działań i większego wsparcia, podczas gdy eksperci obawiają się osłabienia wymogów środowiskowych. Przyszłość pokaże, czy KE zdoła pogodzić konkurencyjność rolnictwa z celami środowiskowymi.
Źródło: EURACTIV.pl
