Piękna pogoda, wysoka frekwencja, a przede wszystkim bogata kolekcja odmian zbóż, rzepaku i mieszanek poplonowych sprawiły, że Dni Pola Saaten Union, Rapool i DSV były wyjątkowo udane.
Na pola Stacji Doświadczalno-Hodowlanej w Spytkówkach w woj. wielkopolskim przybyło ponad 200 osób, przede wszystkim dystrybutorów nasion. Zapoznali się z ponad stu odmianami roślin (m.in. pszenica, żyto, jęczmień, rzepak, mieszanki poplonowe). Przy każdym poletku dyżurowali hodowcy, którzy odpowiadali na pytania.
Nowości mieszankowe
Firma DSV, lider w hodowli mieszanek poplonowych i pastewnych, zaprezentowała kilkanaście odmian, w tym kilka nowości.
Szczególną uwagę dystrybutorów zwróciły nowe mieszanki Country Energy 2025. To kompozycja przeznaczona do użytkowania kośnego i pastwiskowego, która sprawdza się w trudnych warunkach. Daje wysoką wartość paszy, trwałość i zwartość runi dzięki odmianom życicy trwałej i wiechliny łąkowej. Zawiera także 20 proc. kostrzewy łąkowej tetraploidalnej.
Tegoroczną nowością w mieszankowej palecie DSV, która również zainteresowała gości, jest MaisPro TR Greening – idealna do płodozmianów z kukurydzą.
– Mieszanka ta ma aż 18 składników, co stanowi o jej wysokiej bioróżnorodności. Dzięki tak bogatej kompozycji w glebie mamy dużo więcej rozwiniętych pożytecznych mikroorganizmów. A poprzez ogromną ilość biomasy gleba uzyska lepsza strukturę i więcej składników pokarmowych. Jej profil glebowy będzie dużo lepiej rozwinięty – mówi Jerzy Trościanko, menedżer produktu i handlu DSV Polska.
Dodatkowo, poprzez intensywne ukorzenienie komponentów mieszanek, w ziemi tworzą się nowe korytarze korzeniowe, które pomagają kukurydzy przede wszystkim w okresach suszy.
Nowości w ofercie Saaten-Union
Na poletkach doświadczalnych gościom zaprezentowano także bogatą kolekcję odmian zbóż firmy Saaten-Union, w tym zapowiadaną już rok temu mieszańcową odmianę pszenicy ozimej – SU HYMALAYA F1.
– Jest to odmiana zarejestrowana w ubiegłym roku w Niemczech jako najplenniejsza odmiana pszenicy jakościowej z plonem na poziomie 110 proc. wzorca. To odmiana średnio późna, ale o około dwa dni wcześniejsza od dobrze znanej polskim rolnikom odmiany Hybery. Hymalaya cechuje się bardzo dobrymi parametrami jakościowymi na poziomie pszenic elitarnych. Ma ponad przeciętną zdolność krzewistości, a zalecana norma siewu wynosi 100–125 ziaren/m2. Poza tym cechuje ją wysoka odporność na mączniaka i rdzę brunatną – wyjaśnia Michał Pepka, menedżer ds. zbóż mieszańcowych Saaten-Union Polska.
Spore zainteresowanie wśród uczestników Dni Pola wzbudził pierwszy jęczmień hybrydowy w ofercie Saaten Union.
– SU HYLONA F1 ma bardzo duży potencjał plonu. Odmianę tę wyróżnia także wysoka zimotrwałość na poziomie 5,5 wg COBORU. Poza tym charakteryzuje się odpornością na mączniaka i plamistość siatkową. Dobrze też znosi suszę – mówi Pepka.
Firma zaprezentowała także żyto mieszańcowe – odmianę SU Promotor F1. Charakteryzuje się ono niską zawartością sporyszu i wysokim potencjałem plonowania na glebach o bardzo słabym potencjale plonu.
Z kolei w pszenicy ozimej populacyjnej status nowości ma odmiana elitarna Expo.
– Expo ma bardzo wysoki wskaźnik zimotrwałości – 5 w skali COBORU. Sprawdza się w opóźnionych terminach siewu – mówi Tomasz Szymański, product manager ds. zbóż konwencjonalnych.
Odporny rzepak
Bogatą kolekcję odmian zaprezentowała także firma Rapool. Na poletkach przedstawiono kilkanaście odmian rzepaku. Wśród nich znalazła się także nowości, odmiana DUKE – odporna na wirusa żółtaczki rzepy (TuYV).
– Odmiana ta ma także wysoką tolerancję na suchą zgniliznę. Nadaje się do optymalnych i opóźnionych siewów. Charakteryzuje się dużym wigorem jesiennym i wysoką zimotrwałością. Warto podkreślić, że uzyskuje plon na poziomie 120-125% wzorca – mówi Artur Kozera z firmy Rapool.
Kolejną nowością Rapool jest odmiana Crome F1. Charakteryzuje się bardzo szybkim rozwojem jesiennym. Zawiera gen o wysokiej odporności na specyficzne rasy kiły kapusty.
Podczas konferencyjnej części spotkania Leszek Goliński, Prezes Zarządu Saaten Union oraz Andrzej Duszejko z firmy DSV przedstawiali historię firm na polskim rynku.
Nawożenie azotem w kontekście dyrektywy azotanowej
Zebrani goście mieli okazję wysłuchać także wykładu dra. hab. Witolda Szczepaniaka z Uniwersytetu Przyrodniczego w Poznaniu. Ekspert omówił kwestię wykorzystania przez rośliny azotu w świetle nowej dyrektywy azotanowej. Jego zdaniem termin, w którym można rozpocząć wiosenne nawożenie azotem – 1 marca – jest zdecydowanie za późny.
– W tym roku wegetacja ruszyła w połowie lutego. A do 1 marca nie można było podać roślinom nawozu azotowego. Rzepak płakał, czekał na ten azot. Przecież azot to nadrzędny czynnik wzrostu rośliny uprawnej. Roślina musi być prawidłowo zaopatrzona w ten pierwiastek przez cały okres wegetacji. Jeśli go zabraknie nawet przez kilka dni, to potencjał plonotwórczy będzie mniejszy – wyjaśniał dr Szczepaniak.
Ekspert zwrócił uwagę, że minister rolnictwa może zmienić ten termin.
– Minister Jan Krzysztof Ardanowski może te daty zmienić jednym rozporządzeniem. To nie jest prawda, że Unia Europejska wymusiła na nas takie terminy – dodał dr Szczepaniak.
Kamila Szałaj
