Unia Europejska przywraca kontyngenty taryfowe i cła na wybrane produkty rolne po wygaśnięciu dotychczasowych preferencji handlowych wobec Ukrainy. Obecny mechanizm, który umożliwiał bezcłowy import ukraińskich towarów, przestaje obowiązywać z dniem 5 czerwca 2025 r. Zastąpi go tymczasowe rozwiązanie w postaci 7/12 rocznych kontyngentów taryfowych – proporcjonalnych do siedmiu pozostałych miesięcy roku.

– To będą trudne negocjacje, bo to też etap przygotowania całego procesu przyszłej integracji Ukrainy z Unią Europejską – powiedział minister rolnictwa dr Czesław Siekierski.
Od DCFTA po autonomiczne środki handlowe
Przed 2022 r. handel UE z Ukrainą opierał się na umowie DCFTA, która obowiązywała od 2016 roku. Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę w czerwcu 2022 r. Komisja Europejska wprowadziła tzw. autonomiczne środki handlowe (ATM), umożliwiające bezcłowy eksport towarów z Ukrainy do państw UE.
Eksport produktów rolno-spożywczych stanowił trzon ukraińskiej gospodarki – w 2021 roku stanowił 41 proc. całkowitego eksportu, a w 2023 roku już 61 proc..
Nowy mechanizm: ograniczony, ale wciąż otwarty handel
Tymczasowy mechanizm przejściowy zakłada eksport towarów do UE w ramach 58 proc. rocznego kontyngentu taryfowego. Po przekroczeniu tych limitów powrócą cła. Obowiązywać będzie on do momentu wypracowania nowych, długoterminowych ram prawnych.
– Ukraina będzie się bardzo starała o dalsze negocjacje, aby zwiększyć eksport na rynek europejski – podkreśla minister Siekierski.
Ukraina ważnym, ale konkurencyjnym partnerem
Z danych KE wynika, że w 2024 roku Ukraina wyeksportowała do UE towary o wartości 24,5 mld euro, głównie:
- Zboża (18,1 proc.),
- Tłuszcze i oleje roślinne/zwierzęce (12,5 proc.),
- Nasiona oleiste (10 proc.),
- Żelazo i stal (7,8 proc.).
Import z UE na Ukrainę był jeszcze większy – osiągnął wartość 42,7 mld euro, obejmując głównie paliwa i maszyny.
Ukraińskie rolnictwo – potencjał i zagrożenia dla UE
Ukraina posiada największy areał użytków rolnych w Europie – ok. 30 mln ha bardzo żyznych gleb. Dzięki nowoczesnemu sprzętowi i taniej produkcji, stanowi realną konkurencję dla rolnictwa w UE.
– Ukraińskie rolnictwo ma ogromny potencjał, a stosowane tam środki ochrony roślin niedopuszczone w UE zwiększają ich efektywność – wskazuje minister.
Europejscy rolnicy pod presją
Organizacje takie jak COPA-COGECA alarmują, że liberalizacja handlu z Ukrainą wywiera presję na europejskich producentów w sektorach:
- zbożowym,
- drobiarskim,
- cukrowniczym,
- produkcji miodu i etanolu.
Efektem są spadające ceny, utrata udziałów w rynku i rosnące koszty. Zagraża to rentowności gospodarstw, szczególnie w państwach ościennych.
Czy pomoc rzeczywiście trafia do potrzebujących?
– Mamy wątpliwości, czy wsparcie trafia do mniejszych gospodarstw, czy nie jest przechwytywane przez wielkich oligarchów, gospodarujących na setkach tysięcy hektarów – mówi dr Siekierski.
Podsumowanie
Nowe zasady handlu z Ukrainą to kompromis między wsparciem dla sąsiada w czasie wojny a ochroną unijnego rynku rolnego. Tymczasowy mechanizm daje czas na wypracowanie bardziej zrównoważonego i przejrzystego systemu. Jednak przed rolnikami, politykami i negocjatorami trudny etap rozmów, w którym stawką będzie zarówno przyszłość unijnego rolnictwa, jak i integracji Ukrainy z UE.
Czyli można śmiało myśleć o zakupie ciągnika. Wiele czytałem i mocno zastanawiam się czy kupić model Farmtrac 9100DT V a może Farmtrac 9130DT V. Bo na Farmtraca stawiam na sto procent bo słyszałem o ich bezawaryjności.