Prezydent Karol Nawrocki podpisał nowelizację Prawa o ruchu drogowym, która rozszerza katalog wykroczeń skutkujących natychmiastowym zatrzymaniem prawa jazdy. Do tej pory dokument tracono „na miejscu” m.in. za jazdę po alkoholu oraz za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Teraz identyczna sankcja obejmie także przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h poza terenem zabudowanym — na drodze jednojezdniowej dwukierunkowej.
Decyzja została uzasadniona statystykami, z których wynika, że do 80% wszystkich wypadków i 87% ofiar śmiertelnych przypada właśnie na takie drogi.
3 miesiące bez prawa jazdy — a w skrajnych przypadkach na stałe
Zatrzymanie prawa jazdy za poważne wykroczenia nadal będzie obowiązywać przez 3 miesiące. Jednak nowe przepisy przewidują bardzo surowe konsekwencje dla kierowców, którzy mimo zakazu ponownie wsiądą za kierownicę.
Kierowca zatrzymany podczas jazdy w okresie obowiązywania zakazu:
- straci uprawnienia na stałe,
- o nowe będzie mógł ubiegać się dopiero po 5 latach.
To rozwiązanie ma eliminować recydywistów — tylko w tym roku policja złapała 13 829 osób, które prowadziły mimo orzeczonego zakazu.
Koniec redukcji punktów za najpoważniejsze wykroczenia
Nowelizacja blokuje możliwość „zbijania” punktów karnych za najgroźniejsze zachowania na drodze. Szkolenia WORD pozwolą odjąć punkty jedynie za drobne przewinienia, natomiast brak redukcji dotyczyć będzie m.in.:
- wyprzedzania na przejściu dla pieszych — 15 pkt + do 3000 zł mandatu,
- przekroczenia prędkości o ponad 50 km/h — 13–15 pkt + do 5000 zł mandatu,
- przejazdu na czerwonym świetle — 15 pkt + 500 zł mandatu.
To oznacza dużo większe ryzyko szybkiej utraty prawa jazdy za przekroczenie dopuszczalnej liczby punktów.
Prawo jazdy od 17 lat — ze ścisłymi ograniczeniami
Ustawa przywraca możliwość uzyskania prawa jazdy kategorii B przez 17-latków, lecz wprowadza szereg obostrzeń:
- wymagana będzie zgoda rodziców lub opiekunów,
- do ukończenia 18 lat młody kierowca może prowadzić auto tylko na terenie Polski,
- przez pierwsze 6 miesięcy konieczna jest jazda wyłącznie pod nadzorem dorosłego kierowcy (min. 25 lat, 5-letni staż, brak zakazów w przeszłości, pełna trzeźwość podczas jazdy).
Kontrola trzeźwości będzie dotyczyć zarówno młodego kierowcy, jak i osoby nadzorującej.
Dłuższy okres próbny dla nowych kierowców
Każdy, kto pierwszy raz zdobywa prawo jazdy kategorii B, objęty jest okresem próbnym.
- w przypadku pełnoletniego — 2 lata,
- w przypadku 17-latka — 3 lata, jednak maksymalnie do ukończenia 20 roku życia.
Okres próbny może zostać przedłużony o kolejne 2 lata, jeśli kierowca popełni dwa poważne wykroczenia. Trzecie przewinienie oznacza odebranie prawa jazdy.
Nowy kod prawa jazdy dla niepełnoletnich kierowców
Dokument kierowcy w wieku 17 lat będzie oznaczony specjalnym kodem, co ułatwi policji weryfikację podczas kontroli.
Jazda bez opiekuna mimo obowiązku nadzoru będzie traktowana tak samo jak jazda bez uprawnień, co oznacza:
- możliwość utraty prawa jazdy,
- co najmniej 1500 zł mandatu,
- a nawet areszt.
Nastolatków będzie też obowiązywała bezwzględna zasada 0,0 promila.
Nowe przepisy oznaczają koniec pobłażania na drogach — zarówno dla kierowców skłonnych do ryzyka i przekraczania prędkości, jak i dla młodych osób dopiero zdobywających doświadczenie.
Proponuje zrobić referendum o odebraniu wszystkim politykom immunitetu aby tak samo odpowiadali na drodze!!!
Popieram,
Fajnie jest robić restrykcyjne prawo i represjonować nim społeczeństwo gdy samemu jest się bezkarnym i nie podlega się temu prawu przez immunitet.
Chore. To ma być demokracja? Gdzie równość wobec prawa???
To zaczyna być najgorszy najbardziej policyjny kraj w Europie tragedia poprostu zero …Kierowcy zawodowi utrzymankowie rodzin szukać alternatywnych zawodów współczuję
Popieram,
Fajnie jest robić restrykcyjne prawo i represjonować nim społeczeństwo gdy samemu jest się bezkarnym i nie podlega się temu prawu.
Chore. To ma być demokracja? Gdzie równość wobec prawa???
Niby wszystko. Ok. Zabierzmy wszystkim prawa jazdy bez możliwości odzyskania. Poprostu chore pomysły celujące w zwykłych obywateli bo przypominam że to wspaniałe panstwo niemoze przez swoją słabość wyegzekwować starych przepisów a wprowadza nowe ostrzejsze . Jak to możliwe że ktoś ma zabrane prawo jazdy po kilka razy albo jest zatrzymywany bez prawka i dalej nic. Wiec poprostu panstwo jest słabe ale co chwila ostrzejsze przepisy.. pamiętajmy że każdy może popełni błąd na drodze Aale z incydentów które się zdarzająsa mo no medialne wyścigi jazda po pijanemu itp zaczynamy tworzyć nowe restrykcyjne przepisy które uderzaja w zwykłych obywateli a ci co mają prawo gdzieś i tak są bezkarni. Np Forog który nagrywał swoje wyczyny a potem się śmiał i tak mu nic niezrobiono poprostu stwierdzono ze prowadzilauto pewną reką. No taka sytuacja a nowe przepisy mówią że np .za przejazd na czerwonym niemożna skasować punktów na szkoleniu.. Czyli jak zwykle równi i rowniejsi
Mam takie wrażenie, że osoba która wymyśla te wszystkie kary to siedzi sobie , popija kawe i tak pisze.
A tu dam 5000 a tam dam 10000.
A tu 3 latka a tam jakieś zakazy wyssane z palca.
Po co się rozdrabniać?
Dożywocie za wszystko i konfiskata całego majątku .
Co za różnica ?
A później dzwonią do mnie ludzie w poszukiwaniu pracy i najważniejsze dla nich to abym nigdzie ich nie rejestrował, bo jakieś kary muszą spłacać lub alimenty.
No i najważniejsze oczywiście niemożliwe do zdania C+E na ciągniku siodłowym