Obecnie system monitorowania suszy opiera się głównie na pomiarach stacji meteorologicznych. Jednak te pomiary nie są adekwatne w wielu przypadkach do stanu rzeczywistego.
Odległości pomiędzy poszczególnymi stacjami meteorologicznymi wynoszą od 50-70 km, wiec pomiary opadów deszczu są obciążone sporym błędem. Dlatego nowy system będzie wykorzystywał teledetekcję, czyli zdalne pozyskiwanie informacji wykorzystujące zjawiska występujące w przyrodzie, takie jak: promieniowanie elektromagnetyczne, magnetyzm, grawitację, fale akustyczne oraz promieniotwórczość. System będzie wykorzystywał między innymi zdjęcia satelitarne, czyli tzw. radiometry.
Technika teledetekcji
Obserwacje takie są możliwe dzięki wykorzystaniu między innymi podczerwieni i odbicia się fal. Jednak ta zaawansowana technologia ma też swoje wady, a są to warstwy chmur, które niestety ograniczają możliwości pomiarowe. Dlatego też na razie nie będzie całkowitej rezygnacji z dotychczasowych metod opartych na fizycznych obserwacjach i pomiarach. Dzięki technice teledetekcji, będzie można wyznaczyć obszary z opadami z dokładnością do 250m x 250m.
IUNG obecnie wdraża pomiary satelitarne, a zbierane dane będą służyły do monitoringu suszy już od przyszłego roku. Osiągnięcie pełnych mocy analitycznych sytemu, ma nastąpić w 2022 roku. Te pomiary pozwolą na precyzyjne określenie niedoboru wody nawet na jednym polu. Nowe możliwości pozwolą również na określenie poziom transpiracji, czyli parowania z nadziemnej części roślin. Będą także gromadzone dane dotyczące klasy gruntów, wielkości plonów, a nawet wykonywanych zabiegów agrotechnicznych. Analiza takich danych pozwoli np. na dokładne określenie w danym rejonie różnicy między najlepszą a przeciętną agrotechniką dla takich samych warunków glebowych, a tym samym będzie można określić stan upraw, a nawet oszacować plony. Docelowo teledetekcja ma wspierać, weryfikować i analizować zasięg oraz stan upraw w skali poszczególnych działek rolnych.
IUNG: największe niedobory wody odnotowano na terenie woj. świętokrzyskiego
Równocześnie Państwowy Instytut Geologiczny – PIB opracowuje mapy hydrogeologiczne Polski (MhP), które będą również obejmowały wyznaczenie pierwszego poziomu wodonośnego. Zakończenie tych prac zaplanowane jest na lata 2024-2025. Opracowanie informacji o głębokości zalegania wód gruntowych na obszarach, na których stosunki wodne uległy znaczącym zmianom w ostatnich kilkudziesięciu latach, umożliwi znaczne zwiększenie dokładności oceny zagrożenia suszą, jak i oceny strat plonów wywołanych przez suszę.
Do obliczeń potrzebnych dla systemu została nawiązana współpraca z Poznańskim Centrum Superkomputerowo-Sieciowym, które posiada zaawansowaną infrastrukturę obliczeniową, dzięki której istnieje możliwość efektywnego gromadzenia satelitarnych danych obrazowych oraz ich przetwarzania.
M. Ceglarek
WIR