W obserwowanym obecnie odbiciu cen giełdowych przoduje unijny rzepak, wspierany przez drożejącą canolę i soję. Drożeją też amerykańskie, a za nimi unijne kontrakty na kukurydzę i w mniejszym zakresie na pszenicę.
Początkowym impulsem do wzrostów było ograniczenie krótkich pozycji przez kapitał spekulacyjny (odkupowanie kontraktów) przed przypadającą na miniony piątek publikacją ważnych prognoz USDA. Prognozy okazały się neutralne dla rynku zbóż i oleistych. Brak jednoznacznych danych, które zachęcałyby do gry na spadek cen skłonił inwestorów finansowych do dalszego odkupowania kontraktów.
Rzepak unijny i kanadyjski otrzymuje wsparcie z oczekiwań mniejszej w tym roku produkcji
Analitycy Strategie Grains obniżyli prognozę produkcji rzepaku (mniejsze zasiewy) w Unii Europejskiej w tym roku do 18,3 mln ton, czyli o 0,1 mln ton mniej niż poprzednia prognoza i o prawie 8% mniej niż w roku ubiegłym.
StatCan oczekuje się, że powierzchnia rzepaku spadnie w Kanadzie o 3,1% od 2023 r. do 21,4 mln akrów w 2024 r., mniej więcej zgodnie ze średnią z pięciu lat. Spadek oczekiwanej powierzchni zasiewów mógł być spowodowany niższymi cenami rzepaku, a także innymi problemami, takimi jak wilgotność gleby w zachodniej Kanadzie.
Zamknięcie wtorkowej sesji na giełdowym rynku zbóż i oleistych – 12.03.2024:
RZUT OKA NA WYKRESY:
Giełda w Paryżu:
Andrzej Bąk
Źródło cen: CBoT, Euronext-Paryż